Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
O kaloriach słówek kilka
25 maja 2006
Kalorie jakie są, każdy widzi. No może bez przesady - jedyne z kalorii które widzę, to napisy na opakowaniach.
Widział ktoś kiedyś kalorie?
Tak prawde powiedziawszy, moja wiara w badanie kalorii w jedzeniu jest średnia. Tak jak pisałem, mógłbym w sumie jakieś 8 kawałków pizzy zjeść w ciągu dnia i mieściłbym się w swojej normie.
W sumie wydaje mi się to całkiem niegłupie - 2 kawałki pizzy na śniadanko, 4 na obiadek, 2 na kolacje. Całkiem całkiem podoba mi się ta dieta.
Tak naprawdę się zastanawiam, że ja nie muszę spaść wagowo. Grunt, żeby było widać stopy ;]
Przynajmniej nie będę płakał stając na wadze.
Ogólnie waga to takie dziwne zwierze łazienkowe. Prawie jak kot. Indywidualista. Każda pokazuje inną wagę. A moja to już taka rozzuchwalona, że co stanę, to inną pokazuje. zastanawiam się, czy przed wchodzeniem na nią, nie wychłostać jej, to odechce się tych fanaberii. Z tym, że może wtedy pokazać większą wagę i wtedy będzie płacz i zgrzytanie zębami.
W sumie miało być o kaloriach, a zmieniło się w wagę, więc czas to zakończyć. Przez czas pisania odebrałęm ze 4 telefony i zgubiłem się lekko w tym co pisze.
jakbym się znalazł, to dam znać.
lianka
25 maja 2006, 13:05juz widze faceta wpieprzajacego salate i zagryzajacego ja ogorkiem na obiad :) dobre kalorie dobry ale pytanie nr 1 gdzie miecho, bez ktorego malo ktory facet umie zyc (i nie mowmy o gotowanej piersi kurczaka tylko jesli juz nie smazonej to przynajmniej zgrilowanej) i pytanie nr 2 kiedy to sie mu znudzi i szybciutko pobiegnie do pizerii za domem wyprobowac, czy dobra pizze tam serwuja:)
Steluida
25 maja 2006, 12:18Tym systemem jak ty obrałeś, mogła bym jeśc codzennnie tylko 1,5 tabliczki czekolady i pasowało by, bo przecież kalorie nie przekroczą wterdy nawet 1500. To prosty sposób na pokazanie tego , że nie tędy droga. Proponuję, jeść dużo ( tak dokłanie ) a nawet do przesady produkty bogate w błonnik , pełnoziarniste pieczywo chrupkie i warzywka, owocki ( kiwi) możesz jeść i jeść a waga spada. Zapoznaj sie z dietą tzw. dobrych kalori, lub o tym co jeść razem a co osobno . Taka wiedza naprawdę pomaga.;)
karolcia7
25 maja 2006, 12:12a zaglądasz czasem na forum? ja forumuje na dwudziestkach :) bardzo by się nam przydał jakis facet tam ;) pozdrowionka!
Ellidth
25 maja 2006, 12:07ale sie usmialam czytajac Twoj pamietnik:))oczywiscie mam na mysli BARDZO POZYTYWNY rodzaj smiechu;))fajnie sie to wszystko czyta..:))nio...ja nie mam jeszcze meza..ale bede miala za rok:)i nie moge sie doczekac!POWODZONKA!