JAK SOBIE RADZIĆ Z ŁAKOMSTWEM * | |||
Żeby zmniejszyć apatyt na: |
Można stosować zamienniki: |
Należy jeść więcej: |
Należy jeść mniej: |
CUKIER : cukierki, lody, ciasta, ciastka, słodkie desery |
mrożone banany, owoce (zamiast lodów), desery słodzone syropem klonowym, słodem jęczmiennym |
pełnego ziarna, słodkich warzyw, dyniowatych, jabłek, daktyli, gotowanych owoców |
mięsa, soli, nabiału |
ALKOHOL |
piwo bezalkoholowe, soki owocowe |
złożonych węglowodanów, warzyw, kukurydzy, gorzkich liściastych warzyw |
soli (i solonych produktów -dop. i podkr.: WK), tłuszczów, białka zwierzęcego |
KAWA naturalna |
kawa zbożowa |
warzyw, surówek |
produktów kwasotwórczych: mięsa, cukru, mąki, zbóż, soli |
SÓL i wysokosolone produkty |
naturalny sos sojowy, (gomasio-dop. WK), zioła i przyprawy |
wodorostów, czarnej fasoli, warzyw |
słodyczy, tłuszczów, alkoholu, mięsa, zbóż |
PRODUKTY MLECZNE |
tofu, (mleko sojowe-dop. WK) |
ryb, strączkowych, pełnego ziarna, zielonych liściastych warzyw |
cukru, potraw pieczonych, mięsa, owoców |
TŁUSZCZE (zwierzęce, masło-dop. WK) |
(wielonienasycone oleje roślinne tłoczone na zimno-dop. WK) |
białka roślinnnego, ryb, kurczaków, jaj |
ziarna, owoców, surówek |
nieprzes
14 września 2008, 21:11ta tabela jest jakaś bezsensowna :|
alinan1
4 lipca 2008, 16:58oj, to by było super, żeby mozna sobie tak przesyłać!! buźka!
krasna
4 lipca 2008, 08:50Hej, ze wszystkim jakos daje sobie radę i najwazniejsze opanowałam słodycze, ale nie potrafię odmówić sobie kawusi, to dla mnie pewien rytuał, piękna filiżanka, stoliczek i ta chwilka przerwy ,,,, a może cos podrzucisz z potraw sojowych , tak myślę ostatnio o wzbogaceniu dietki,,, pozdrawiam serd, E
stanpis1
3 lipca 2008, 20:24co do afirmacji to masz rację trzeba ja jakoś przerobić, wszystkie inne nie zawieraja slowa nie
bojza
3 lipca 2008, 18:25Hi hi hi,robisz konkurencję artykułom Vitalii:)
alinan1
3 lipca 2008, 14:36jestem "kobieta pracująca"!!! I to ciężko pracująca, chwilowo, mam nadzieję haha. pozdrawiam serdecznie laseczkę ze Szczecina!
abiks
3 lipca 2008, 13:55swietna tabelka......tylko umieć ja zastosować , byłoby oki.......A co do nogi ...to miałam staw skokowy uszkodzony złamanie. zerwane ściegna , no i stopa przestawiona dosłownie o 180 oC ../tam gdzie sa palce , byla pięta i odwrotnie../ kamienia pomorskiego lekarz powiedział , ze lekarze w mojej miejscowości wykonali kawałek dobrej roboty arcydzieło ..cghodzę ...to najwazniejsze ......Muszę importować Twoj numer gg . Bo resetowałam kompa.. Pozdrawiam krystyna
ewulek1980
3 lipca 2008, 11:59Dopiero zobaczyłam ten wieeeeeeeeeeeeeeeellllkkkiiiiiii wpis!!! A już myślałam ,że pisząc "za dużo" masz na myśli moje śniadanie! Dziękuję za wyczerpujący komantarz, troszku sie mamcia napracowała...ale wiem,wiem...matka dziecku całe serce ....hehe pozdrawiam, lecę podgotować brokułłły
ewulek1980
3 lipca 2008, 09:18Chodzi Ci o śniadanie??? Fakt ,nie dałam rady, jogurtu dałam pół, jabłka i mogdałów nie było a banana 1/3. Dodam,że twaróg miał 0 % tłuszczu. Jeśli chodzi o to śniadanie to wzorowałam sie na jednej vitalijce i myślałam że mi posmakuje ale jakoś nie..Pozdrawiam
ewulek1980
2 lipca 2008, 19:01Oj mamo..wiem,wiem,że te kanapeczki są beee! Dania na parze robię lub piekę w rekawie, bardzo smaczne wychodzi jedzonko. Co do mojego jadłospisu to też te kanapki mi się nie podobają ale przed @ dostarczają mi z rana energii, to jest jedyny posiłek z pieczywem ( postaram się jednak coś z tym fantem zrobić,heheh) na obiad stosuje niełaczenie a kolacje robie białkowe bo przeczytałam ,ze organizm do trawienia białek wykorzystuje energię z naszego tłuszczu a nie z mięśni.