Dziś niestety szału nie ma bo wynik ostatniego tygodnia to tylko 0,3kg-no ale jak się zawaliło ze 3 razy to się ma za swoje.
No nic trzeba robić dalej swoje a będzie lepiej.
Od 2 stycznia do dziś czyli w miesiąc ubyło mnie 6,7kg-zważywszy na wpadki i tak wynik niezły.
Więcej już dziś nie napiszę bo cieżkie dni mam w pracy i zaraz do niej lecę by wracać ok 23-23,30.
W nocy skończymy składanie komody którą dziś zaczęliśmy a w niedzielę ustawimy wszystko jak należy.
Jak już telewizornię wstawimy i wersalkę to wstawię zdjęcia przed i po,choć część zdjęć przed przepadło.
No nic trzeba robić dalej swoje a będzie lepiej.
Od 2 stycznia do dziś czyli w miesiąc ubyło mnie 6,7kg-zważywszy na wpadki i tak wynik niezły.
Więcej już dziś nie napiszę bo cieżkie dni mam w pracy i zaraz do niej lecę by wracać ok 23-23,30.
W nocy skończymy składanie komody którą dziś zaczęliśmy a w niedzielę ustawimy wszystko jak należy.
Jak już telewizornię wstawimy i wersalkę to wstawię zdjęcia przed i po,choć część zdjęć przed przepadło.
zosienka63
2 lutego 2013, 09:25Witaj , dziękuję bardzo za przyjęcie zaproszenia . Jak dla mnie to osiągnęłaś świetny wynik , jak dalej ci pójdzie to będzie z ciebie niezła laska .pozdrawiam
Kenzo1976
1 lutego 2013, 19:37To nie zawalaj, będzie lepiej :)***
NovaMarla
1 lutego 2013, 14:02Nooo, imponujący wynik... :) W miesiąc!!! rewelacja....
MonikaGien
1 lutego 2013, 13:58bardzo dobry wynik! gratuluję :) pozdrawiam
ilonol
1 lutego 2013, 11:14Nigdy tyle nie schudlam w ciągu miesiąca. SUPER!!!
Hipciaaaa
1 lutego 2013, 10:46Masz super wyniki, nie poddawaj się a będzie jeszcze lepiej ;PP pozdrawiam
niewidzialna38
1 lutego 2013, 10:44łał gratuluję świetny wynik !!! :)