Nie wiem właściwie który to dzień diety,ale przyjęłam że pierwszym będzie 1-wszy dzień wpisu w pamiętniku.Lepiej nie liczyć,bo się dłuży.Dietkuję od początku grudnia,a dietę Vitali dostanę na 26.12.Już raz pisałam i jak już miałam kończyć to przesunęłam kursor i wskoczył jakiś głupi przepis i po ptokach,jak mówi lotnik opryskujący las.
Na sprzątanie u pani Bogny zabrałam starszą córkę i o 13,30 było gotowe,a tak to siedziałabym tam do wieczora.
Wieczorem byłam u koleżanek i kolegów z poprzedniej pracy,żeby złożyć życzenia.
Wszystkim odchudzającym się wraz ze mną życzę:
pogody ducha na tej niełatwej drodze,oraz zdrowia,atmosfery
rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia i wielu zrzuconych kilogramów!
Dziś 1200kcal-40min rower+sprzątanie
Waga-102kg-oby to nie była utrata wody,bo trochę się spociłam.
Namawiam koleżankę żeby spróbowała ze mną powalczyć z kilogramami.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
bogumila82
21 grudnia 2008, 07:42widze ze u Ciebie dietkowanie pelna para..i dobrze...ja tez wczoraj troche pocwiczylam...a jak juz dostaniesz diete z vitalii to dopiero zobaczysz efekty...;)pozdrawiam i zycze udanego dnia!