Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pierwsze ważenie w nowym odchudzaniu!


 Dziś waga pokazała-96,6-nie jest źle,bo początkowa jak na pasku99,5 przy @.
Staram się jak mogę stosować dietę ściśle,ale nie wychodzi,bo nie zawsze pamietam co mam zapisane,bo nie nosze planu ze sobą,ale ogólny zarys mam w głowie.Jak jestem w domu jest ok,ale w pracy czasem zmienię godzinę i posiłek,ale w dietetycznych ramach jest ok.
ćwiczenia niestety jakoś nie moge na razie,bo zmachana po pracy jestem jak diabli.
W sobotę potańczę,a w niedzielę pewnie basen czas zacząć.
Siostra oddała mi swój pas neoprenowy i nosiłam go wczoraj 15 godzin od rana i w pracy-trochę się bardziej wypociłam-ponosić go mogę-pewnie nie zaszkodzi,bo jak widac na zdjęciach brzuchol to moja zmora.
Menu na dziś:
Jabłko 225 g (1½ średniego)
Miód pszczeli 15 g (3 płaskie łyżeczki)
Chleb żytni razowy 90 g (2¼ kromki)
Przyprawy:
Cynamon
z tego robię tosta
2 śniadanie:
Chleb Graham 25 g (1 cienka kromka)
Sok wyciśnięty z cytryny 5 g (1 łyżeczka)
Pomidor 50 g (1 mały)
Papryka czerwona 100 g (½ średniej sztuki)
Przyprawy:
Bazylia świeża
A z powyższych składników kanapkę
Lunch:
Koper ogrodowy 10 g (5 łyżeczek)
Pomidor 125 g (2½ małego)
Ser Camembert pełnotłusty 75 g (2½ plastra)
Masło śmietankowe 10 g (2½ płaskiej łyżeczki)
Chleb żytni razowy 100 g (2½ kromki)
I znowu kanapka-haha
Obiadokolacja to mintaj180g+surówka z jabłka450g+seler 150g+SOK z jabłekszklanka

  • Ajlona

    Ajlona

    24 lutego 2011, 10:53

    Ucieszyłam się, jak zobaczyłam wreszcie Twoj wpis!!! Jesteś, to dobrze. Ja też ciągle marze o stracie kg i o znalezieniu tego Jedynego. Ale nie bardzo sobie radzę i z jednym i z drugim. Jak juz wykupiłaś dietę, to sie jej trzymaj, życze Ci wszystkiego dobrego i pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.