Wczoraj wpierdalałam, co stanęło mi na drodze. Bez żadnych ograniczeń. Rano nawet nie ćwiczyłam. Wieczorem stanęłam na wadze - 54,5kg. Czyli pomimo mojego obżarstwa, waga spadła.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
TakSobieTutaj
8 czerwca 2013, 13:29Tylko teraz będzie chwilowy przestój przez to obżarstwo na pewno. Powodzenia :))