Odnalazłam dostęp do mojego pamiętnika po 10 latach...
Tyle się w tym czasie zmieniło! Jestem szczęśliwa mamą trójki dzieci, przebranżowiłam się, ale jedno pozostało bez zmian - walka z kilogramami...
Po pierwszej ciąży doprowadziłam się do haniebnych 88 kg przy wzroście 159! Ciężko mi było chodzić, czułam jak tłuszcz dosłownie balansuje w górę i w dół na moim ciele, okropne uczucie.
w międzyczasie zakładałam kilkanaście różnych kont na Vitalii, każde jednak zostało opuszczane z powodu wstydu, bo zawaliłam raz, drugi, trzeci....Waga znów szła w górę...
Gubiły mnie słodycze i piwo. Zawsze dawało mi to złudne poczucie odprężenia, a na drugi dzień zaczynało się gastro piekło bo na kacyku, nawet tym lekkim, potrafiłam opędzlować konia z kopytkami. Następnie doszło kompulsywne objadanie się, a teraz wylądowałam z IO...
No i z racji tego, że mam trójkę małych dzieci muszę konkretnie wziąć się za siebie żeby móc ich wychować i wykształcić w pełnym zdrowiu 🙂
Przede mną dietka IO 1600 kcal..chciałabym dołączyć do tego jakieś ćwiczenia, tylko nie wiem jak wygospodarować czas - pracuję na pełen etat i często jestem sama z dziećmi bo małż pracuje za granicą. Ale z czasem może coś wprowadzę.
Pozdrawiam serdecznie 🤗
mousme
16 grudnia 2023, 18:52Powodzenia!
Freeyka
16 grudnia 2023, 19:43Dziękuję 🙂
rabarbar_03
16 grudnia 2023, 17:19Życzę powodzenia!
Freeyka
16 grudnia 2023, 17:57Dziękuję i oczywiście trzymam kciuki za Ciebie 🙂
rabarbar_03
16 grudnia 2023, 19:43Dziękuję, przyda się ☺️ jestem z drużyny "co se schudne, to se przytyje" 😉 chciałabym umieć to zmienić...