Witajcie,
Środa nie wyszła tak jak chciałam czyli tak jak zaplanowałam.
Niestety jestem mało konsekwentna w swoich postanowieniach.
Jedyne co się udało to spacer - ten to zaliczony.
Woda chyba tylko z pół litra.
Jedzeniowo porażka jakaś.
Ciężko mi złapać choć ten jeden dzień przełomu, dzień od którego mogłabym się odbić.
Dziś kolejna próba.
FreeMilka
panna_slodka_szprotka
4 marca 2021, 18:58Nie jesteś sama...
FreeMilka
5 marca 2021, 08:05w tej sytuacji to pewnie "niestety" masz rację
nuta
4 marca 2021, 17:59Mysle, ze Ják zaczniesz pic wiecej wody, tó bedziesz mniej jesc. Twoj organizm nie rozroznia pragnienia od glodu. Tzn.wysyla sygnaly, ze czegos.mű potrzeba, a Ty podjadasz. W jedzeniu téz jest jakas woda.
FreeMilka
5 marca 2021, 08:06z woda się zgodzę, ale u mnie to też jest głód "emocjonalny"
aska1277
4 marca 2021, 17:22Jeśli problem jest z wodą, to zapraszam do mojego wyzwania "marzec-nawyk picia wody" Może będzie lżej :) Pamiętaj małymi krokami, nic na siłę a wszystko się ułoży. Trzymam kciuki
FreeMilka
5 marca 2021, 08:07Dziekuję :) z piciem mam problem, ale kurcze z wyzwaniami nie idzie mi jakoś :/
krolowamargot
4 marca 2021, 16:05Słuchaj, a może zamów pudełka? Jeśli jedzenie jest największym problemem, to może poszukaj cateringu, który dostarczy Ci codziennie zbilansowane przyzwoite żarło i tyle?
FreeMilka
5 marca 2021, 08:08cena jest zbyt duża jak dla mnie, bo jakby nie było to nie wydaję na jedzenie na siebie tyle co catering kosztuje.
Wiosna122
4 marca 2021, 13:16rob male kroki, bo jesli postanawiasz zbyt duzo zazwyczaj nie jestes w stanie tego wytrzymac, nie tyle fizycznie co psychicznie.
FreeMilka
4 marca 2021, 13:21małe kroki ciągną mnie w dół niestety. Po pierwsze to musze przypilnowac białka w diecie - mam hipoglikemię, jak mam go za mało a za duzo węgli to jestem zmęczona i spiąca ciągle. do dobra wyszło na to ze musze jednak zrobić ten mały krok ;)
Wiosna122
4 marca 2021, 14:01usiadz sobie i zaplanuj wszystko na papierze. Napisz co jest dla ciebie najtrudniejsze. Jesli jest to przykladowo powstrzymywanie sie od slodyczy to wyznacz sobie limit np. 1 slodycza dziennie z początku. Po tygodniu niech juz to będzie tylko 3 razyw tygodniu, a potem już tylko raz. Wszystko da się zrobić, ale zaplanuj. Pamietaj ze male potkniecia kazdemu sie zdarzaja, nie ma co sie zniechecać tym ze cos ci sie nie udało. Miej w głowie myśl że robisz to dla zdrowia, to bardzo pomaga
Furia18
4 marca 2021, 12:56Nie wiem co powiedzieć. Wnioskuję po komentarzach, że u Ciebie to albo na 100%albo wcale, mam podobnie. Skoro znasz siebie na tyle, to może czas wybrać, czy wolisz tłuste, kaloryczne jedzenie czy zdrowie? Moja siostra młodsza ostatnio mnie zapytała, kiedy się w końcu ogarnę i ma rację, jak nie teraz to kiedy? Życzę Ci żebyś wpadła w ten wir dobrych dni, zbliża się weekend, może warto zacząć teraz żeby znów nie mieć wymówki ze od poniedziałku. Jesteś fantastyczną osoba, zasługujesz na zdrowie i dobre samopoczucie, trzymam kciuki 🌺🌺🌺
FreeMilka
4 marca 2021, 13:06pożycz siostrę ;) no u mnie niestety tak jest, bo jak nie robię czegoś na 100% tylko trochę to idzie zawsze w złą stronę, nie w dobrą. Dziękuję za miłe słowa <3 Wiesz ostatnio myslałam sobie tak: kobieto "poświęć" rok na doprowadzenie się do stanu uzywlaności i póxniej zyj ze spokojną głową chociaz w tej kwestii, wiadomo że tez będzie sie trzeba pilnować ale jakbym zrzuciła juz te 45kg to i myslenie powinno sie zmienić i łatwiej powinno byc w tym trwać ... hmmm musze jakos to ogarnąć
Furia18
4 marca 2021, 13:15Moja siostra jest bardzo zadbaną, ale konsekwentną osobą, powiedziała mi też, że młodsze się nie robimy, a przecież większość kobiet chce wyglądać dobrze i czuć się atrakcyjnie, te słowa podziałały :) Nie poświęcaj roku, tylko żyj i działaj, ale wiem o co Ci chodzi, bo ileż można gadać i planować dietę. Może poprostu pomyśl, że musisz zrzucić ileś tam kilogramów dla zdrowia, bo nie oszukujmy się, nadprogramowe kilogramy nas męczą i niszczą zdrowie :( Lubisz spacerować? To może zrób sobie wyzwanie, żeby z każdym tygodniem było więcej kroczków.
FreeMilka
4 marca 2021, 13:23pomysł nie głupi, musze tylko naładować zegarek do liczenia kroków, a w sumie najpierw go znaleść, siostra mądrze gada. No własnie dobrze mnie rozumiesz :D wiesz zaczełam pisac książkę "Psychika Jedzenioholika" mam juz kilka tematów opisanych, tylko kurde żebym te swoje mądrości jeszcze przyswoiła byłoby super ;)
Ajcila2106
4 marca 2021, 12:47Hmmmm....weź przykład ze mnie...wczoraj miałam czysty dzień...a Ty dziś dołączysz do mnie...i razem będziemy miały dwa:):):) Buźka:)
FreeMilka
4 marca 2021, 12:52chętnie, ale na taki na 100% to już za późno :/
Ajcila2106
4 marca 2021, 12:56Oki...postaram się podnieść naszą wspólną średnią...ale Ty też ciutkę się postaraj:) Np. pójdź za nas na spacer, bo ja na pewno nie ruszę tyłka:(
FreeMilka
4 marca 2021, 13:01spacer u mnie to obowiązek - bo Gustaw wyje strasznie jak po powrocie z pracy nie idę ;)
Ajcila2106
4 marca 2021, 13:30Też bym wyła...z pełnym pęcherzem;)
FreeMilka
4 marca 2021, 13:46hahaha ;) My na parterze mieszkamy i bywa że prawie całe dnie przesiedzi w ogródku, ale to duzy i młody piesek, potrzebuje więcej przestrzeni i aktywności niż ogródek to fakt
Ajcila2106
4 marca 2021, 15:27:)
Ajcila2106
4 marca 2021, 15:27Wszystko co młode to i ruchliwe...;)
FreeMilka
4 marca 2021, 15:30tylko pozazdrościć, albo ... schudnąć i hasać z nimi ;)
Ajcila2106
4 marca 2021, 18:37Hmmm...mnie już się nie chce hasać;)
polishpsycho32
4 marca 2021, 11:05A co ci sprawia największą trudność?bo wiesz istnieje masz przepysznego dietetycznego jedzenia ale chyba jednak jest coś co cię gubi?
FreeMilka
4 marca 2021, 11:09miłość do jedzenia niezdrowego mnie gubi - słodycze ale nie fit, kebab nie fit i pizza nie fit. Nie lubie gotować, nieznoszę. Łatwiej kupic gotowe i odgrzać. Jednak umiem smacznie gotować tylko NIELUBIĘ ;)
FreeMilka
4 marca 2021, 11:11przez tyle lat znam masę przeróżnych zdrowych przepisów, jednak dla mnie nigdy to nie smakuje tak dobrze jak nie zdrowe jedzenie. na chwilę dzień, tydzień, dwa dam sie oszukać, ale póxniej i tak odzywa się wewnatrz schowana ochota na to co nie zdrowe
Kaliaaaaa
4 marca 2021, 12:45Może catering dietetyczny byłby rozwiązaniem? Dalej tak dobrze nie będzie smakował jak kebab obawiam się:) ale szkoda niemałej kasy wydanej to się zjada(wiem po sobie). Albo w wersji ekonomicznej- zrób obiady /kolacje na tydzień w weekend i zamroz. Albo przynajmniej dokładnie zaplanuj. U mnie jak wieczorem zmęczona mam jeszcze sałatkę grzebać czy cos w tym stylu to często dobre chęci przegrywają z Lieferando:) Stwórz sobie komfortowe warunki dla tych dwóch dni na czysto:)
FreeMilka
4 marca 2021, 12:55rozumiem Cię i dziekuję za podpowiedzi ale ja to oślica pierwsza klasa jestem, mogę mieć ułożony plan, zakupy zrobione a jak zachce mi się czegoś to i tak pójdę do sklepu i swoje kupię ... pomimo że nawet czasem juz gotowe posiłki w lodówce czekają
dorotka27k
4 marca 2021, 10:42U mnie podobnie codzienne próby.....ale zawsze się cieszę z każdego sukcesu: każdej nie zjedzonej słodyczy(moja zguba), każdego treningu..... także małymi krokami......uda się nam oby zawsze w dobrą stronę
FreeMilka
4 marca 2021, 10:59Ale Ty dziewczyno masz wagę super :D jednka rozumiem, że masz nad czym pracować i chcesz, bo obecny stan Cię męczy. PS. mam Przyjaciółkę, która ma na oko powiem ze 2 km do Brodnicy ;)
kklaudia1882
4 marca 2021, 10:37Dzień przełomu nigdy nie nastąpi. Życie. To jest prawdziwe życie. Zawsze będzie "coś", nigdy nie będzie idealnie. Gdyby każdy dzień był idealny to bylibyśmy robotami a nie ludźmi. Rewolucję zaczyna się od małych zmian. Wyszłaś na spacer - to już krok w dobrą stronę. Nie zmieniaj od razu całego życia, bo to nie wychodzi. Zacznij od pojedynczych, małych zmian.
FreeMilka
4 marca 2021, 10:58nastapi nastapi - wystarczą 2 dni czyste i zaskoczę ;) gorzej z wytrwaniem ;) Idealne to nie będa wiadomo, jednak aby biec (nie wazne jak szybko czy nawet truchtać) trzeba wystartować a jak na razie leżę na STARCIE ;)
Kaliaaaaa
4 marca 2021, 10:22Może nie czekaj na dzień przełomu a zrób jedną zmianę? Np śniadanie albo kolacje...i na tym żeby ten posiłek byl ok się skoncentruj... Nie od razu Kraków zbudowano czy jak to tam było;)
FreeMilka
4 marca 2021, 10:56rozumiem Cię, ale znam tez siebie i wiem, że jesli jednego czy dwóch dni nie będe sie trzymała idealnie to nie zaskoczę i będę się bujała z tymi lekkimi zmianami rok (doświadczenie ;) ) - potrzebuję 2 dni czyste aby wskoczyć na dobre tory ;)
panacottaa
4 marca 2021, 10:11Fajnie że z nami jesteś! Dziś jest nowy dzień i masz na niego 100% wpływu czy będzie pomyślny czy nie i na tym się skup:) sukces jest złożony właśnie z takich pojedynczych dni...wierzę w Ciebie
FreeMilka
4 marca 2021, 10:54dokładnie tak robię - dziękuję :)
PuszystaMamuska
4 marca 2021, 09:59Ej, EMi..jak to nie ma dnia przelomu? Czego się nażarłaś? ile? dużo za dużo? czy fatalnie jakościowo? bo to są dwie rózne sprawy... opowiadaj.. zaraz my tu jakieś wnioski wyciągniemy for you... Emi - ogarnij się, proszę.. jestes wzorem dla wielu.. warto dbac o swój wizerunek. Buzka, przyjemnego dnia.
FreeMilka
4 marca 2021, 10:49oj dużo za dużo i to xłe jakościowo, słodyczy sporo i kebab - wiesz ja juz wyrosłam z panikowania, ze zjadłam czekoladkę i tragedia najwieksza na świecie ;) Ale szczerze stwoerdzam że przesadziłam. Dziekuję i wzajemnie :)
bali12
4 marca 2021, 09:55Trzymam kciuki za przełom
FreeMilka
4 marca 2021, 10:48dziekuję :)
aniaczeresnia
4 marca 2021, 09:25Nie poddawaj sie, ja tez sie krece w kolko od poczatku roku...
FreeMilka
4 marca 2021, 10:48poddawac się nie poddaję, ale nie jest łatwo ;)
aniaczeresnia
4 marca 2021, 11:14Wiem coś o tym...
kasiaa.kasiaa
4 marca 2021, 08:53Nie poddawaj się 😊 Też Cię kopię 😂🙈
FreeMilka
4 marca 2021, 10:48no jak sie zmówiły no ;) :P
kasiaa.kasiaa
4 marca 2021, 11:40Dobrze, dobrze 😘😘😘
Agnusia93
4 marca 2021, 08:51Kopę cie w tylek!!
FreeMilka
4 marca 2021, 10:48ałajć :P
KatarzynaXXL
4 marca 2021, 08:38Dasz radę! Trzymam kciuki ✊
FreeMilka
4 marca 2021, 10:47Dziekuję :)
JankaMeek
4 marca 2021, 08:36Dasz radę, powodzenia
FreeMilka
4 marca 2021, 10:47Mam nadzieję :)
Granatowaa
4 marca 2021, 08:29Powodzenia
FreeMilka
4 marca 2021, 10:47Dzieki :)