Witajcie,
Obecnie mocno stresujący tydzień, chodzę napięta jak struna.
Nie przeszkadza mi to w zdrowym jedzeniu ale w spadkach wagi już tak. Trudno jem zdrowo dla zdrowia a nie dla wagi - kortyzol pewnie poszybował w kosmos i efekty a raczej ich brak są zauważalne od ręki.
Oby do końca tygodnia i jak wszystko pójdzie dobrze to będę miała luz i spokój.
A oto jedzonka - kilka z nich bo nie wszsytkim robiłam zdjęcia - z kilku dni diety vitalii.
kanapki z serkiem puszystym i ananasem - lubi cała rodzina
sałatka z marchewki i pomarańczy - pycha
coś z papryki, pieczarek i ciecierzycy posypane szczypiorkiem - więcej nie zjem choć pyszne, wzdęcia, ból brzucha zarówno u mnie jak i u męża
jajecznica
polski obiad ;)
kanapki z twarogiem, rzodkiewką i szczypiorkiem
Ogólnie te posiłki jemy w sumie rodzinnie, mąż zawsze je ze mną a córka też dołącza, chyba że jest coś czego nie lubi to robię Jej inne jedzonko.
O 6:20 jadę odwieźć mężą do pracy, wrócę śniadanie i siadam w papiery do nocy :( z przerwą na szybkie gotowanie
Trzymajcie kciuki abym nie zwariowała w tych fakturach bo już mnie nosi na samą myśl jak ciężka jest komunikacja z daną firmą. Miałabym juz to dawno zrobione ale oczywiście księgowość jest na samym końcu - przykry obowiązek dla firm.
Buziaki
Miłego Dzionka
FreeMilka
cucciolo
29 maja 2020, 17:01Pięknie, kolorowo i zapewne smacznie!
FreeMilka
29 maja 2020, 17:19oj tak, każda opcja miała swój urok ;) tzn smak XD
czekoladinka
29 maja 2020, 00:40Pięknie to wygląda!
FreeMilka
29 maja 2020, 17:18dzięki :)
Maratha
28 maja 2020, 20:07do wszelkiego rodzaju ciecierzyc i grochu ZAWSZE dodawaj majeranek i koper wloski jak nie chcesz miec wietrznych efektow ;)
FreeMilka
29 maja 2020, 17:18hahaha efektów wietrznych nie mam tylko jak jem duszone pieczarki, paprykę to brzusio boli
aska1277
28 maja 2020, 20:04Połączenia marchewki i pomarańczy nie testowałam :) Dziękuję za pomysł :) Apetyczne posiłki :) Miłego wieczoru Emilko
FreeMilka
29 maja 2020, 17:18vitalai je zaproponowałą - też nigdy nie jadłam ale fakt smakuje bardzo fajnie, tylko ilości ogromne dali bo 2 duże marchewki i 2 pomarańćze - zdecydowanie za dużo jak na "przekąskę" ;)
aska1277
29 maja 2020, 17:45Zauważyłam że czasami porcję są duże. Ja nie jestem w stanie ich zjesc
KaLa-_-
28 maja 2020, 18:36Pychotka 😋
FreeMilka
29 maja 2020, 17:17dzięki - takie było :D
Nina38
28 maja 2020, 15:47Smacznie i zdrowo :) waga ruszy napewno !!!
FreeMilka
29 maja 2020, 17:17uffff ruszyła :D
panacottaa
28 maja 2020, 14:15Pyszne jedzonko, kto by pomyślał że jesteś na diecie :) trzymam kciuki mocno za Ciebie, ja też walczę!
FreeMilka
29 maja 2020, 17:16a kuku - niespodzianka, dieta :D
Ajcila2106
28 maja 2020, 13:08Jedzonko pyszne, praca ciężka...ale wierzę, że wkrótce kortyzol zastąpią endorfiny:):):)
FreeMilka
29 maja 2020, 17:16oj czekam na nie jak na zbawienie ;) Może dziś po fryzjerze ... na 18sta idę ;)
Ajcila2106
1 czerwca 2020, 11:46:) Lecę zajrzeć do Ciebie, bo ostatnio nie mam czasu na Vitalię...może pokarzesz fryzurkę?:)
Kasia3044
28 maja 2020, 12:35O matko cudowne jedzonko! ale na ananaska na kanapce bym nie wpadła :)
FreeMilka
29 maja 2020, 17:15dzięki :D ja też bym nie wpadła ale vitalia kiedyś zaproponowała i jak moja córka nie tykała wtedy żadnego twarogu, białego serka, czy nawet serka puszystego to w tej wersji pochłaniała go ;)
przymusowa
28 maja 2020, 08:42Widzę jest i kolorowo i zdrowo a rodzinne posiłki zawsze smakują najlepiej:)
FreeMilka
29 maja 2020, 17:14oj tak to rodzinnych posiłków przykładam dużą wagę :)
roweLova
28 maja 2020, 08:36Powodzenia z papierzyskami. Ładne to jedzenie. Miłego dnia.
FreeMilka
29 maja 2020, 17:14Dziękuję :D
sachel
28 maja 2020, 08:22A pamiętasz jeszcze jak kiedyś nie lubiłaś gotować. Brawo Ty!!!! Jestem z Ciebie bardzo dumna :)
FreeMilka
29 maja 2020, 17:14Dziękuję :D Wiesz teraz uznałam że to wynikało z tego, że nie lubiłam bo nie miałąm czasu, robiłam byle jak, na mega szybko i jadłam na szybko aby w papiery siadać, a jak mam czas to lubię ;)
kklaudia1882
28 maja 2020, 08:19Oj kortyzol potrafi dać w kość. Nie martw się - opadnie stres to i efekty przyjdą :) ja jak zjem za dużo papryki surowej to też mam wzdęcia i ból brzucha. No i trzymam kciuki za nie zwariowanie. Dasz radę 😘
FreeMilka
29 maja 2020, 17:12Surowej? Tej to mogę jeść dużo, na mnie źle działają pieczarki i papryka duszone i zbyt duża ilość cebuli duszonej ;)
kklaudia1882
29 maja 2020, 19:25Tak, gotowaną czy pieczoną mogę jeść bez ograniczeń. Po surowej mam rewolucję żołądkowe. Zbyt dużo cebuli też mi nie służy, ale ja nie przepadam za cebulą więc zawsze oddaje ją mężowi 😁
Janzja
28 maja 2020, 07:45Bardzo smakowicie wszystko wygląda. Ładne jedzenie to przynajmniej taki relaks w ciągu napiętego dnia. Miłego dnia!
FreeMilka
29 maja 2020, 17:12oj dokłądnie - dopiero mój "dzień" pracy się skończył od tego wpisu