Witajcie,
Mamy kolejny piątek - mój ulubiony dzień
Pomiary, ważenie - porównanie z poprzednim tygodniem i po cichutku robię sobie porównania od początku odchudzania czyli od 1 września
Korci mnie aby się Wam pochwalić, ale nie jest to równy spadek bo 14kg, centymetry fajnie zeszły no ale nie mogę dziś o tym napisać po prostu nie mogę
Jedyne co mogę to napiszę, że w skali tygodnia:
- 1kg
- 7cm
Nie spierniczyłam niczego w tym tygodniu, a mogłam tak wiele 😂🤪
"Sałata, jarmuż" rozłożyły mnie na łopatki 😂 tak samo jak "jedz brukiew"
Zdradzę Wam, że mam podejrzenie iż pewni ludzie są w zmowie jak mi odpowiadać gdy marudzę, że chcę jeść - ale ciiiiii nie mówcie nikomu, że takie szalone rady krążą po mieście 🤫🤫🤭🤭
Żeby nie było tak fajowo 🤭🤭🤭 eeee ... to znaczy "oczyszczałam oczka" powodów wiele, a niektóre tak durne, że nie mam odwagi tu pisać nawet
to wyznam Wam, że wczoraj jak "wychadzałam" swoje kroki na bieżni to się poryczałamWyzwanie tygodniowe z czystym jedzonkiem uważam za wykonane
Kolacja będzie grzeszna, ale mam pozwolenie na nią pod warunkiem 2 kolejnych czystych tygodniKolejny ładny tydzień za mną - ależ się cieszę
Szkoda, że tego uczucia nie da się tak namacalnie zachować i w trudnych chwilach wejść w jego skórę, aby poczuć o co walczę.
A Wam jak poszły zmagania?
Wygrałaś czy przegrałaś ten tydzień?
Nawet jeśli padłaś, ale wyciągniesz z niego wnioski to nie będzie przegrany. Potknięcie nie pójdzie na marne. Człowiek uczy się na błędach, poznaje wroga i wie jak go pokonać.
Jakie masz plany na kolejny tydzień?
Będziesz działała jak do tej pory czy coś zmieniasz?
Buziaki
SzczesliwaJa
26 stycznia 2020, 18:16Emi, pięknie sobie radzisz. Super to rozpracowałaś. Chyba znalazłaś sposób na siebie. 👍 Okazuje się też że nie zawsze musi być w 100% idealnie, żeby były efekty. Gratuluję. Wytrwałości, powodzenia w dalszym zrzucaniu.
FreeMilka
26 stycznia 2020, 19:29Dziękuję Kochana :* Widzisz wciąż szukam tego idealnego sposobu, jednak po drodze zbieram wszystko co może mi się przydać i to mi daje siłę.
SzczesliwaJa
26 stycznia 2020, 20:54Trzymaj się Emiś! Zwyciężasz sama ze sobą. Brawo, brawo. Pomyślności i coraz lżejszej wagi. 😘
reghina
25 stycznia 2020, 08:18Cieszę się,że się trzymasz!Co do jarmużu to rozumiem Twoją niechęć,nie rozumiem zachwytów nad tym wcale,fuj. Mój tydzień też był grzeczny, oby tak dalej!
FreeMilka
25 stycznia 2020, 13:43Świetnie że było grzecznie - gratuluję :D I Dziękuję :)
marylisa
24 stycznia 2020, 23:36GRATULUJĘ!! Super :D
FreeMilka
25 stycznia 2020, 13:44dziękuję :*
aska1277
24 stycznia 2020, 21:56Brawo, wpis bardzo pozytywny :) Tak trzymaj i się nie poddawaj :) Super spadek :)
FreeMilka
25 stycznia 2020, 13:44Dziękuję :*****
Piegotka
24 stycznia 2020, 20:20Super!!!!! Tak trzymaj☺
FreeMilka
25 stycznia 2020, 13:44Dziękuję :*
Magnolia54
24 stycznia 2020, 18:17Gratuluję! *-* Brukiew niekoniecznie, ale kalarepa jest spoko... *-* 14 kg to juz wielkie coś. Tak trzymaj.
FreeMilka
25 stycznia 2020, 13:45Dziękuję bardzo :) Mój trener ma dziwne pomysły czasem ;)
aniaczeresnia
24 stycznia 2020, 15:23Swietnie Ci idzie, tak trzymaj, nie szalej za bardzo wieczorem ;-) Jedz brukiew, no padne! hahaha
FreeMilka
25 stycznia 2020, 13:45Dzięki ;) mój trener ma czasem dziwne rady hahaha ostatnio przerzucił się na kalafiora hahaha
aniaczeresnia
27 stycznia 2020, 12:34hahaha, no i co, jesz?
cudmalinka
24 stycznia 2020, 12:4814 kilo od września? Mega wynik! Bądź z tego dumna 😉
FreeMilka
25 stycznia 2020, 15:00Dziękuję :) z jednej strony wydaje mi się to mało, a zdrugiej bardzo ciężko było mi to wypracować, więc zapewne masz rację :)
justi_cb
24 stycznia 2020, 12:42Zdecydowanie wygrałam! Dietę trzymam, kilogramy lecą więc tylko się cieszyć :) gratulacje dla Ciebie za spadki i oby tak dalej!
FreeMilka
25 stycznia 2020, 15:00dziękuję :) Świetnie, że pozytywnie u Ciebie :)
kklaudia1882
24 stycznia 2020, 12:42Świetnie ci idzie, wiedziałam że dasz radę 💪
FreeMilka
25 stycznia 2020, 15:00Dziękuję :*
Ajcila2106
24 stycznia 2020, 12:34Ja pokonałam wczoraj swojego wroga...osobiście zneutralizowałam całą czekoladę, gorzką nadziewaną, a nie lubię nadziewanych;) Ale Ciebie podziwiam:) A sałata z dodatkami wcale nie jest taka zła;) Miłego dzionka i udanego całego tygodnia...:):):)
FreeMilka
25 stycznia 2020, 15:04o nie nie, jeść coś za czym się nie przepada? Nie szkoda Ci tych 500 kalorii? Niesmacznych w dodatku :P dziękuję i już nie baw się w neutralizowanie ;)
Ajcila2106
25 stycznia 2020, 16:06Postaram się;) Przynajmniej z tymi niesmacznymi nie walczyć...wpychając je w siebie;)
beatapro
24 stycznia 2020, 11:52Piękny wynik! Tak trzymaj! ja od poniedziałku tj. od 20.01 zgubiłam 1 kg, ale przy mojej wadze liczyłam na więcej.
FreeMilka
25 stycznia 2020, 15:03super wynik. Brawo. Zawsze by chciało się więcej, może w przyszłym tygodniu? ;) Dziękuję :*
aniloratka
24 stycznia 2020, 11:36"Szkoda, że tego uczucia nie da się tak namacalnie zachować i w trudnych chwilach wejść w jego skórę, aby poczuć o co walczę." - KURDE EMI, TO ZDANIE JEST IDEALNE I TAK PRAWDZIWE. az mi sie smutno zrobilo
FreeMilka
25 stycznia 2020, 15:02oj wiem, że tak prawdziwe aż boli ...
annaewasedlak
24 stycznia 2020, 11:24Gratulacje nie ważne aie ale wazne że spada. Pozdrawiam
FreeMilka
25 stycznia 2020, 15:02Dziękuję Kochana :*****
KatarzynaXXL
24 stycznia 2020, 09:58Piękny wynik - 14kg. Brawo! :*
FreeMilka
25 stycznia 2020, 15:02dziękuję :*
przymusowa
24 stycznia 2020, 09:35Od kilku lat od kiedy nie liczę żadnych kcal, jem tylko to co lubię i zawsze kiedy jestem głodna każdy tydzień jest dla mnie wygrany. Bo życie nie powinno być dietą a sensownym, radosnym odżywianiem. I dojścia do takie stanu umysłu Ci życzę:)
FreeMilka
25 stycznia 2020, 15:02jak schudnę mam nadzieję, że tak będzie. Obecnie to praca praca praca nad zmianą nawyków
roweLova
24 stycznia 2020, 09:3014 kg to faaajny wynik. Cudowne to uczucie gdy tydzień kończy się sukcesem :-) Dla mnie problematyczny jest zawsze weekend... więc się wstrzymam z oceną tygodnia. Oczyszczanie oczek na bieżni całkowicie rozumiem bo moje też niekiedy się oczyszczają w całkiem dziwnych momentach. Jeśli chodzi o przyszły tydzień - to będę kontynuować działania i wracam na siłkę.
FreeMilka
25 stycznia 2020, 15:01super, że masz tę werwę :D czekam jutro wieczorem na raporcik ;)