Czuje lekkie napięcie i niepokój przed jutrem. Cieszę się ale mam tez obawy czy dań radę, czy nie zwątpię w trakcie..
Jutro rano jadę na zakupy a później z córka na zajęcia i do pracy.. będę starała się pisać codziennie i może zacznę dodawać zdjęcia zeby bardziej się motywować i nakręcać ;) Tesknie za stara sobą.. już raz udało mi się schudnąć i wiem, ze można.
Co robić na zwiększenie motywacji i wiary?
Dobranoc <3
marylisa
26 października 2020, 08:48Ja też myślę, że regularne wpisy w pamiętniku i właśnie takie nakręcanie się jest na początku bardzo potrzebne, powodzenia!
kasiaa.kasiaa
25 października 2020, 21:29Pisz pamiętnik, dziel się myślami i poczynaniami 😁 Będziesz miała powód do chwalenia się 😊😉