Weszłam rano na wagę, masakra, weekend majowy zabrał sporo z moich wysiłków. Dziś ostro do pracy
śniadanie - kanapka z tuńczykiem
II śniadanie - jogurt z płatkami
przekąska - zupa dyniowa
obiad - ryba i surówki
kolacja - jajaecznica, nieco pomidora i ogórka, skibka chleba z masłem
aktywność fizyczna - 1 power ball, zawsze pomaga najbardziej schudnąć po wyskokach