Melduję, że padłam i uciekłam. Na 5 dni nad morze, nocnym pociągiem, zamierzam chodzić, chodzić falami wzdłuż brzegu. Oczywiście, wzięłam laptop i będę pracować... też:)
Dojechałam, żyję, piję kawę, czekam na pokój jeszcze 35 min, potem się wyłożę, wezmę prysznic po tej nocy - wyjechałam po północy, przebiorę się i idę powitać morze.
Hurrrra!!
rabarbar_03
19 lipca 2024, 22:18Cudna perspektywa! Korzystaj ile możesz.
Florentinaa
20 lipca 2024, 12:56dzięki.. ja po prostu juz padałam i miałam dość samej siebie...dziś spałam do 11, budząc się na chwilę i zasypiając..
FreeMilka
19 lipca 2024, 13:14spontany sa najlepsze - baw się dobrze :))))
Florentinaa
20 lipca 2024, 12:56dziękuję bardzo - jest super