Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień grozny


vitalis niestety o 6 i 7 rano nie chciała działać ani z domu ani ze Starbucksa meldujac ze przerwa. czy ja wstaje przed vitalia? chyba jednak kiedyś tu było lepiej. Chciałam wpisać ze waga wczorajsza jest aktualna (u mnie to niestety chwieje się jeszcze okropnie) dziś cały dzień w pracy w różnych miejscach zobaczymy jak mi to pójdzie. 

mam zabawne poczucie bycia gruba co jest faktem skoro waga a jednocześnie schudnieta ciut skoro jeszcze w zeszłym tygodniu było 71. oczywiście poza waga i spódnica nikt nie wie ze schudłam ciut. ale się ciesze. dziś z rowerku nici bo poszłam spać o 12 zbyt dużo czasu latał dziś po dziecięcych szpitalach ws córki najmłodszej a wstac trzeba było o 5. w pociągu trudno ćwiczyć bo przeładowany. 

przyzwyczaiłam się już nieco do ruchu i czegoś mi brakuje....

  • Karampuk

    Karampuk

    1 grudnia 2016, 18:16

    ostatnio ja tez mam problemy z vitalią :(

  • diuna84

    diuna84

    1 grudnia 2016, 10:37

    Ja też tylko po lekarza latam ostatnio, a jak pomiar cm dziś 1 grudzień (ps. Vitalia nie śpi)

    • Florentinaa

      Florentinaa

      1 grudnia 2016, 12:42

      niestety miarki nie wzięłam z sobą !!!!nie pomyslalam

    • diuna84

      diuna84

      1 grudnia 2016, 14:07

      to kiedy nadrobisz zaległości ?

    • Florentinaa

      Florentinaa

      1 grudnia 2016, 23:09

      Bede w domu jutro poznym wieczorem. NIe a bardo chce robic na wyjezdzie sluzbowym action pt. przyniescie mi miarkę;-)

    • diuna84

      diuna84

      2 grudnia 2016, 09:50

      oj ty ty nie przygotowałaś się no nie ładnie :P :*

    • Florentinaa

      Florentinaa

      2 grudnia 2016, 22:24

      wiesz co rzeczywiscie. ale robie postepy i bede jezdzic z miarką;-)

    • diuna84

      diuna84

      2 grudnia 2016, 22:40

      Tylko gdy wyjazd jest w czasie pomiaru . Ale możesz te nawyk ju wyrabiać. Miarka krawiecka mała 5 zł. I w torebce stałe miejsce.

    • Florentinaa

      Florentinaa

      2 grudnia 2016, 22:45

      no wlasnie takie drobiazgi pomagaja pamietac o czyms.

    • diuna84

      diuna84

      3 grudnia 2016, 09:34

      Miłego dnia.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.