To były ciężkie dni. Nie dość, że pracujące to na dodatek przybłąkało mi się jakieś przeziębienie z kaszlem i katarem.
Nie wyobrażam sobie rezygnacji z ćwiczeń więc wszystko pod względem planu odchudzania było ok, ale nie ukrywam że połączenie ćwiczeń i przeziębienia jest ciężkie....
Usłyszałam też od mamy mega komplement - miesiąc temu gdy wybierałam sukienkę ślubną panie mnie baaardzo dokładnie zmierzyły. Mama zaczęła się obawiać, że skoro pierwsza przymiarka jest dopiero za 2mc to pomiary będą bardzo nieaktualne i czy aby na pewno uda im się wszystko zwęzić! WOW
Przy przymiarkach rozmawiałam z nimi na temat utraty wagi i mówiły że jest to normalne i są na to przygotowane więc ja się nie boję ale miło coś takiego od niej usłyszeć :-)
Środa
Jadłospis:
śniadanie: kasza manna + 1 kromka ciemnego chleba z dżemem
praca: serek wiejski z łyżką miodu; jabłko; pół woreczka kaszy gryczanej, połowa piersi z kurczaka smażonej na patelni grillowej, pół papryki, kilka pomidorków koktajlowych i rzodkiewek, sałata z kropką oliwy
kolacja: kromka ciemnego pieczywa z sałatą i chudą wędliną + jajkiem na miękko
~~~~~~~~~~
Ćwiczenia:
Mel B 20 min trening całego ciała
Mel B 10 min ramiona
Mel B 9 min ABS
Mel B 10 min nogi
Czwartek
Jadłospis:
śniadanie: 2 kromki ciemnego pieczywa z serkiem do smarowania, sałatą, wędliną, pomidorem, kawa zbożowa
praca: 2 wasy z dżemem, jogurt naturalny, jabłko, pół woreczka kaszy gryczanej, połowa piersi z kurczaka smażonej na patelni grillowej, pół papryki, pomidorki koktajlowe
kolacja: jedna kromka ciemnego pieczywa z sałatą, wędliną, pomidorem i ogórkiem
~~~~~~~~~~
Ćwiczenia:
Mel B 10 min pośladki
Mel B 10 min ramiona
Mel B 9 min ABS
Mel B 10 min nogi
Tiffany 10 min boczki
paula15011
28 lutego 2015, 16:34No to moja droga trzymaj tak dalej a na ślubie będzie z Ciebie taka laska że hoho! :D
jestem_gruba102
27 lutego 2015, 13:04Szybkiego powrotu do zdrowia. A z sukienka bedzie ok, ja tez chudlam. Przestalam cwiczyc dopiero jak odebralam swoja suknie, bo dostalam ja ponad 3 tyg przed slubem.
spelnicmarzenie
27 lutego 2015, 12:41Suknie slubną zawsze można zwęzić, gorzej już w 2 stronę :) Moja 2 tyg prze ślubem była zwężana :P
czarnaOwca2014
27 lutego 2015, 12:09No całkiem niezły ten komplement :) Pogratulować tylko samozaparcia :D
domilena
27 lutego 2015, 12:06to znaczy, że już widac efekty, gratulacje! (;