Po wczorajszym osłabieniu musiałam dzisiaj lekko podkręcić tempo i spokojniejsze ćwiczenia z Ewą zastąpiłam energiczną Mel B :-)
Ćwiczenia:
Mel B - Rozgrzewka (5minut)
Mel B - 15min trening cardio
Mel B - 10min trening nóg
Mel B - 10min trening pośladków
Mel B - Trening abs (9minut)
Mel B - Ćwiczenia rozluźniające (6minut)
Łącznie: 55 min
Dawno się tak nie zmęczyłam! :-)
Co do jedzenia póki co rozpisane mam śniadanie i obiad. Co na kolację nie mam pojęcia jeszcze. Wieczorem niestety wypiję piwko (max dwa) bo widzę się ze starymi znajomymi! Ale postanowienie mam takie, że nie napcham się żadnymi chipsami/paluszkami itp. Tylko piwko!
Na koniec jeszcze zdjęcie obiadu (smakuje tak jak wygląda - bosko!) mniam mniam
(kurczak smażony na oliwie, połowa papryki, rucola z odrobiną jogurtu naturalnego doprawiona solą i pieprzem, połowa woreczka kaszy gryczanej)
A co tam u Was słychać? :-)
kaaaya
23 stycznia 2015, 13:09Hej nowa Znajomo! ;) Twoje dni są imponujące, jak dla mnie (ja jadam duuuuużo normalnie) to naprawdę czasami za mało, czuję, że mogłabym być głodna na Twoim miejscu, a Ty jesteś? Ślub motywuje to prawda! Kiedy macie datę? Mamy podobne kilogramy do schudnięcia... też mam 1,6 m oraz aktualnie 74 kg i miliony powodów, by wreszcie wziąć się za siebie..... Powodzenia :)
Floraaaa
23 stycznia 2015, 14:16Przyznam szczerze, że nie chodzę głodna - jedynie np. jak wracam po nocce do domu to mój żołądek burczy trochę, ale spanie jest dla mnie piorytetem i nie wyobrażam sobie marnować czasu na jedzenie :D Jem jak wstanę (wtedy żołądek o dziwo jest spokojniejszy). Możliwe że wynika to też z tego, że przed rozpoczęciem mojego planu jadałam już mniej i żołądek się skurczył... Ślub to wieeeelki motywator, nie chcę wyglądać jak pączek w lukrze :/ Mimo, że niektóre stylizacje panien młodych w wersji XXL są śliczne, bo wątpię żebym ze swoją figurą dobrze wyglądała. Ślub mamy 20 czerwca :-) Więc już za niecałe 5mc! No to startujemy z podobnej "półki wagowej" - trzymam kciuki :-) Twoja lista powodów dlaczego chcesz schudnąć jest imponująca! :D Pozdrawiam!
kaaaya
23 stycznia 2015, 15:43Ślub MUSI Cię zmotywować, to najlepsza okazja by w końcu osiągnąć cel :) Fajnie jeśli na blogu podasz inspiracje jak byś chciała wyglądać na ślubie, jakie suknie Ci się podobają :)