Trochę tego uzbierałam więc czas się podzielić :)
Kolacja- Miks warzyw (jak zawsze kiedy nie mam pomysłu. Wrzucam co jest w lodówce - tutaj mój standard - cukinia, bakłażan, papryka, brokuł, brukselka, pietruszka, seler i por. Posypane koperkiem i orzeszkami sojowymi), kanapka z awokado i pomidorkiem
Obiad- makaron warzywami w sosie jogurtowym, surówka z młode kapusty i marchewki
Śniadanie - owsianka na maślance z jabłkiem, wisienkami z kompotu niesłodzonego, cynamonem i pyłkiem pszczelim
O- kotlety sojowe w sosie sojowym z grzybami i liśćmi maggi, kasza kuskus, buraczki i sos na bazie "zaparzacza" z kotlecików zagęszczany jogurtem (wymieszał się z burakami dlatego jest różowy :D)
Ś- kiełbaska wędzona sojowa, kanapka z awokado, sałatka warzywna (ogórek, pomidor(wiem zabiłam wit. C), rzodkiewką, papryką i selerem naciowym z jogurtem i natką)
Ś- pł jęczmienne z jogurtem, twarogiem, migdałami, goją i porzeczkami)
Ś- Serek wiejski z grzankami z kromki chleba żytniego, sałatka z białej kapusty, pomidora, cukinii, kukurydzy i cebulki. Zjedzone z domowym ketchupem z cukinii (tak tak, serek też :D)
Szczęśliwe jajko zielononóżki od sąsiadów z działki (już się uśmiechało przy otworzeniu pudełka. Sąsiedzi chyba nas lubią :D)
Ś- szczęśliwy jajec, kanapka z twarogiem inspirowanym almette - z koperkiem i kuleczkami pieprzu kolorowego (pyyyyyyyyyyyyyycha!), sałatka warzywna z pieczarkami (sałata, papryka, ogórek, pieczarka surowa, por, koperek, jogurt, prażone pestki dyni)
Przekąska - mrożony jogurt z 2 łyżeczkami musu truskawkowego, posypany goją i migdałami
Ś- serek wiejski z otrębami orkiszowymi i gryczanymi, miks warzyw (brokuł, cukinia, marchewka, seler, pietruszka)
K-Warzywa pieczone w rękawie w sosem sojowym z liśćmi maggi (mój standardowy miks śmiks z grzybkami ze słoiczka (naszymi domowymi), kanapka z awokado
P- twarożek bananowy posypany pyłkiem pszczelim i suszoną morwą
i na koniec mój kochany C.Cab na miły wieczór
kkasikk
7 maja 2014, 14:01jeju ale ty pysznie jesz :) Chciałabym mieć takie ciekawe pomyłsy
Skinnygirlll
6 maja 2014, 21:56ale tu smacznie, inspirujesz :) Fajnie, że wróciłaś na vitalię :)
flaviadeluce
7 maja 2014, 07:55Też się cieszę :) Dzięki za miłe słowo