Zamiast pisać pracę magisterską piszę wpis na Vitalii :) Mam nadzieję, że w końcu uda mi się dokończyć tą nieszczęsną pracę magisterską i zakończę moją edukację.
W drugi dzień Świąt Wielkanocnych mam wesele więc muszę troszkę wysmuklić moją sylwetkę, żeby wyglądać elegancko. Mój Mąż schudł ostatnio 12 kg, odchudza się od września. W sumie to żadnej diety nie stosuje, po prostu je co 3 godziny i biega co drugi dzień. Ale przyznam szczerze, że wygląda rewelacyjnie :) Dlatego ja również muszę parę kilogramów zrzucić, żeby dobrze przy nim wyglądać. Przed Bożym Narodzeniem schudłam 4 kg ale czas Świąt i potem sesja sprawiły, że kilogramy wróciły.. Więc muszę się zawziąć i nie podjadać oraz znaleźć chwilkę czasu na ćwiczenia - a to nie jest takie łatwe...
Cóż postaram się i musi mi się udać.
Pozdrawiam Wszystkich i życzę powodzenia :)
Fitwomen
23 lutego 2015, 12:24Dziękuję :) Mąż ma duże samozaparcie i jak się już za coś zabierze to na 100 % :)
Victtory
20 lutego 2015, 18:06Pogratuluj mężowi :) A Tobie życzę powodzenia