Poraz kolejny rozpoczynam swoją przygodę ze zdrową dietą i ćwiczeniami. Tym razem to nie mój wymysł, a konieczność. Przez ostatni rok przytyłam około 10kg, czuję się źle, moja skóra stała się obwisła a na brzuchu, udach i pośladkach pojawił się spory cellulit. Takie odżywianie nie wpływa też dobrze na moje zdrowie, ciągłe fast foody, słodycze i ogromne ilości śmieciowego jedzenia.
Jeśli chodzi o bardziej przyziemne powody tego, że się tu znalazłam, to w przyszłym roku wychodzę za mąż i chciałabym pięknie wyglądać w sukni :) Narzeczony ostatnio też kupił mi piękną bieliznę i stwierdziłam, że założę ją dopiero, gdy osiągnę wyznaczony cel- 55kg.
A więc zaczynamy.
Dziś mimo trwających świąt, zdrowa dieta..
Cwiczyłam też programy Mel B na brzuch i pośladki. Liczę na Wasze wsparcie :)
RozstrzelaneMysli
21 kwietnia 2014, 15:18Powodzenia! :)