Melduję się drugi raz dzisiaj, żeby zdać raport z kolejnego dnia. Ah i bardzo dziękuję za miłe komentarze i wsparcie. W kupie raźniej :))
Kolejny dzień bardzo udany. Dzisiaj wzięłam dzień wolnego, który wykorzystałam na pisanie pracy magisterskiej. Rano wsiadłam na rower i pojechałam do biblioteki móżdżyć i nawet jestem zadowolona z efektów. Później jakieś małe zakupy, trochę posprzątałam i spotkałam się ze znajomą, z którą zawarłam pakt dietowy :) A teraz własnie odpoczywam bo znów udało mi się przebiec 10 km. Rozpiera mnie duma, normalnie :D
A tu moje tulipany, które wprawiają mnie w jeszcze bardziej wiosenny nastrój, no śliczne są :)
menu 2/26
07.30 2x kromka razowego chleba z humusem, wędliną, sałatą, pomidorem
12.00 jogurt grecki z wsadem jagodowym
14.00 jabłko
16.00 sałatka z pieczonymi warzywami, kurczakiem, słonecznikiem, dressingiem malinowym i mango, o właśnie taka:
17.00 jabłko
18.00 kromka razowca z humusem i wędliną