Było tak dobrze
i nie wytrzymałam...
Kompuls zaliczony.
Dlaczego...
mój tata kuleje przez przerzuty na skórę...
dziś powiedział że zmiany pojawiają się na drugiej nodze...
przestanie chodzić...
Chemia nie działa.
rak przerzucił się na wątrobę.
tata jest bardzo słaby, często traci przytomność
a ja muszę go zostawić, muszę się uczyć i muszę jechać zdawać cholerny egzamin!!!
Dziadek jest w szpitalu a ja nie mam czasu go odwiedzić...
Jestem żałosna...
To dla mnie za dużo ...
freshice
27 czerwca 2015, 23:42trzymaj się jakoś i bądź dobrej myśli - nie mogę obiecać, że wszystko się ułoży i będzie dobrze, ale trzymam kciuki i za Twojego tatę i za Ciebie!
himenaa
27 czerwca 2015, 12:36Nie jesteś żałosna - to po pierwsze. Po drugie wiem , że łatwo mi gadać ale im przez więcej musisz przejść tym stajesz się silniejsza. A silna kobieta to prawdziwa kobieta. Życzę ci powodzenia z całego serca ! PS. Mój tata nie dawno miał zawał. Na szczęscie zdążyli go uratować , ale nadal występuje ryzyko zawału. Mam dopiero 18 lat i ciągle żyje w strachu. Ale wiem, że muszę to pokonać ten strach bo mi w niczym nie pomoże. Wiem, że twój tata bardziej cierpi. Życzę ci powodzenia w życiu ! I pamiętaj , że nie jesteś żałosna ! Jestes wielka i stać cię na to żeby pozbyć się swoich słabości !! Pozdrawiam !
MinusPlus
27 czerwca 2015, 12:17niestety na niektóre pytania nie ma odpowiedzi;/ dużo siły Ci zyczę
FitnessLady23
27 czerwca 2015, 12:20Dziękuje
reksio85
27 czerwca 2015, 08:16nie jesteś żałosna, to jest po prostu trudne... :(
FitnessLady23
27 czerwca 2015, 12:20Dziękuje
laauraa
27 czerwca 2015, 06:14:(( bądź silna
FitnessLady23
27 czerwca 2015, 12:20Dziękuje
angelisia69
27 czerwca 2015, 04:02wspolczuje bardzo :( ale to i tak nie zmienia faktu ze nie powinnas miec kompulsow,to nie moze byc twoje tlumaczenie-nerwy!Musisz znalezc inne ujscie a nie rzucac sie na jedzenie.Sorry jesli to zle zabrzmialo w twojej sytuacji ale taka prawda.
FitnessLady23
27 czerwca 2015, 12:20Auć - zabolało
MariaMagdalena1974
26 czerwca 2015, 23:21Niunia wytrwalosci i sily Ci zycze.I wcale nie jestes zalosna,zycie pisze nam nie raz takie scenariusze ktore nie sa po naszej mysli:(Tule mocno!
FitnessLady23
26 czerwca 2015, 23:38Bardzo dziękuję
tusia1984
26 czerwca 2015, 22:38Trzymaj się, dużo siły dla Ciebie, doskonale wiem co przeżywasz.
FitnessLady23
26 czerwca 2015, 22:54To miłe że ktoś mnie rozumie
yahriel84
26 czerwca 2015, 22:32Rybka nie jesteś żałosna. Zdaj egzamin, a potem będziesz mieć czas dla Rodziny. I nie przejmuj się 1 kompulsem! Do roboty żebyś 3 terminu nie musiała pisać!
FitnessLady23
26 czerwca 2015, 22:34Dobrze Cię mieć;)