Dobry wieczór kochani :)
Dzisiejszy dzieś był całkiem intensywny. Trzymanie diety nie stanowi dla mnie żadnego problemu jak na razie. Na śniadanie jak zwykle owsianka na wodzie tym razem z bananem. Drugie śniadanie - kolorowe kanapki( sałata,pomidor, żodkiewka) z żytniego chleba. Obiad mieliśmy z wczoraj, ugowotalam tylko na nowo warzywa. Na kolacje planowałam omleta bo chodził a mną od wczoraj, jednak mój przyszły mąż się wyrwał i zrobił kanapki z jajkiem i szynką :-)
Niestety miałam dziś lekki kryzys. Po 5 godzinach latania po galeriach i szukaniu garderoby na wakacje , praktycznie nic nie kupiłam. Troszkę zła wróciłam do domu i naszła mnie mocna ochota na chipsy :( na szczęście mój PM wybił mi to z głowy i powiedział ze przygotował dla mnie na jutro zdrowa niespodziankę :) W takim razie czekam z niecierpliwością na jutrzejsze popołudnie ale najpierw powrót do pracy :( masakra ale jak mus to mus ;) Spadam kończyć posiłki na jutro do work. Dobranoc :)
Barbie_girl
10 czerwca 2017, 18:09Ciekawe co to za niespodzianka ;-) koniecznie się pochwal :>
angelisia69
10 czerwca 2017, 03:22Brawa dla ukochanego ze wybil Ci z glowy takie podjadanie :P Na przyszlosc na zly humorek obejrzyj cos smiesznego,albo zjedz garsc orzechow-dobrze robia dla mozgu ;-) Trzymaj sie dzielnie w pracy i mam nadzieje ze pochwalisz sie niespodzianka ;-)
fitgirl14
10 czerwca 2017, 17:16Dzięki za pomysły :) na pewno skorzystam :) a niespodzianka pewnie ze się pochwale! Wieczorem coś nabazgrole ;-)