Pierwszy dzień zawsze się udaje, bo jest pierwszy, najważniejszy, wyczekiwany, starannie zaplanowany. Nie jestem głodna, ale minie trochę czasu zanim mój (ulubiony) nawyk podjadania wieczorem przestanie dawać znać o sobie.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Nimfadora07
5 kwietnia 2016, 09:19Powodzenia! ja też zaczynam obyśmy wytrwały :)
CookiesCake
4 kwietnia 2016, 23:12Trzymam kciuki za efekty ;)