Bardzo chętnie dziś poszłam na kijki ale szło mi się bardzo ciężko. Co prawda nie miałam czasu dłuższego niż zwykle ale kosztowało mnie to więcej wysiłku. Od poniedziałku co drugi dzień ćwiczę w domu pół godziny a co drugi kijki 6 km w ciągu godziny. Czyżby mój organizm buntował się? Pewnie tak bo od ćwiczeń mam zakwasy. Muszę chyba dać sobie dzień luzu. Pewnie dopiero w niedzielę
Posiłki:
płatki owsiane na wodzie, cztery suszone śliwki, kubek czystka
kawa z mlekiem
ryba smażona, sałata ze śmietaną
jogurt nat. 2 sucharki, herbata jaśminowa
kromka chleba z masłem, sałatą i plasterkiem szynki, herbata miętowa
jabłko
debra
11 kwietnia 2015, 12:03Bardzo dużo bo odkwaszają i oczyszczają z toksyn stawy i mięśnie.
debra
11 kwietnia 2015, 12:03Bardzo dużo bo odkwaszają i oczyszczają z toksyn stawy i mięśnie.
debra
11 kwietnia 2015, 01:52Dodaj więcej warzyw do menu i efekty będą
Fiona2015
11 kwietnia 2015, 07:29A co mają warzywa do zmęczenia mięśni i zakwasów?