Dol, dol na maksa...
Jestem tlusciutkim dziewczeciem, ktore nie chce chba wygladac dobrze... tocze sie przez zycie.. wygladam OK - wszyscy chwala, ale ja widze walki tluszcuz- nie wygladam super. Nigdy nie wygladalam idealnie...
A najgorsze, ze juz nei wiem jak mam sie motywowac do cwiczen. Tak jakby to co jest mi wystraczylo.
Plakac mi sie chce nad moim brakiem konsekwencji.
Chce wygladac lepiej niz ok. Chce wygladac olsniewajao- dlaczego tak trudno mi jest wlozyc w to troche wysilku. Dlaczego jak wazylam +15 kg to bylo mi latwiej sie wziac w garsc :(
Mialam wstac o 5.50 zeby sie przebiec. Wstaalm o 6.50 i ledwo zdazylam na autobus.
Wroce pozno i znowu bede szukac wykretow zeby nie cwiczyc.
Glupia, SLABA ja
Ewelwaga82kg
2 sierpnia 2013, 22:16pasztet z cukini nie jest suchy -przeciwnie jest dość mokry (w sam raz):) Grunt to sie nie poddawać.
fadetoblack
1 sierpnia 2013, 14:22A ja trzymam za Ciebie mocno kciuki i myślę, że może jednak z tej złości na siebie, zmobilizujesz się do walki :) Schudłaś 15kg, można? Można! Jesteś silna, tylko musisz w siebie na nowo uwierzyć :)
OnceAgain
1 sierpnia 2013, 14:13Aj może to taki dzień jest. Ja też miałam wstać o 5:50 i klops bo nie mogłam się wygramolić. Do końca dnia masz jeszcze sporo czasu więc się nie załamuj tylko działaj :)