Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
trochę lepiej


Cześć,

Dzisiaj z wagą juz lepiej - 66.8 czyli wróciłam do tego co przed wyjazdem.


Mam nadzieję, że i w pracy będzie trochę lepiej i uda mi się coś zrobić bo muszę napisać artykuł a kompletnie brakuje mi wyników do niego no i pomysłu jak to napisać. 


Wczoraj wieczorem kolacja nie była późna no i darowałam sobie wszystkiego rodzaju buły. 

Za to była jedna margarita i jeden kielonek baileysa. A mówią, że w Czechach prohibicja ;) Wszędzie tylko nie u nas w domu ;)

Źle mi się wstaje- myślę, że to przez pogodę i przesilenie. Potem zwykle w pracy jeszcze do 11 usypiam. 

No nic. Zmykam. 

Miłego dnia. 




© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.