Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...


Dzisiaj mam płaczliwy dzieen... mam pewne problemy ... ale to juz nie o to chodzi na tym portalu... 

Z dietką ok ..dzisiaj dosc duzo szie rruszalam.. chodzilam po miescie ,spszatalam i sie nie obijałam ,skakanka zaliczona 25 minut z odliczeniem przerw..ciezko mi sie skkacze..czuje jakbym miala kamienie w łydkach ... kondycje mam ale te "kamienie" mi przeszkadzają... 

myslalam ze po 8 miesiacach skakania to bedzie pikuś a tu lipa..wogole kiedys mialam taką silę że skakalam po 1h czasu dzien w dzien.. co sie ze mna stalo pojeechało by sie naa rower .. pobiegaloby się... pospacerowało..a tu zimno az nie milo wyjść za drzwi... no ale trzeba czekac do wiosny... 

Menu:

I.jajecznica , 2 kromki chlebba z maslem i pomidorem

II.rosół z ziemniakami +skrzydełko

II.czekoladka merci + jablko + polowa szklanki kakao


Woda wypita  jest ok .. ;) bay ;*

  • KrolowaSniegu7

    KrolowaSniegu7

    8 stycznia 2012, 12:53

    No, ale niestety twarz mam dość szczupła, ale tendencje do drugiego podbródka mam. Trochę dziwne, ale mam nadzieje, że kiedyś pozbędę się go w całości

  • smoczyca18

    smoczyca18

    8 stycznia 2012, 09:06

    Idź na basen sobie;) Każdy ma czasem takie dni okropne,tak Ci zazdroszczę że już tyle ważysz,gratuluje:)

  • KrolowaSniegu7

    KrolowaSniegu7

    7 stycznia 2012, 21:44

    czemu nie wierzysz?

  • Wytrzymam

    Wytrzymam

    7 stycznia 2012, 21:38

    Życzę ci żeby te problemy od ciebie uciekły. A ja tez ostatnio mam takiego lenia, oby nam się później zachciało! Powodzenia ; **

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.