Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: pozytywnie..
19 sierpnia 2011
Dzisiaj kupilam kieckee...w Ravel..:) były przeceny...idealnie do tych butków.. czarnaa ladnie marszczona.. dopasowana.. i rekawki opadaja na ramiona... wiec fajnie widac paski od stanika..super wyglada z wlasniee rozowym stanikiem i rozowym paskiem pod biustem..ale znowu mnie sciskaa i brzuch wyłazi...dlatego musze schudnac ... mam 2 tygodnie..:(:( znalezc jakies cwiczenia na brzuszek... odpowiedzi na forum nie znalazlam..jezeli chodzi o cwiczenia na brzuch dr.carentis czy jakos tak na neciee nie moge znallezc opini o tym.. nawet nie wiem jak ssie robi 2 cwiczenie.. a chcialabym to wyprobowac..ponoc dziennie mozna az 1cm straciic.. no ale jak zaczac jak nie wiem jak robic 2 cwiczenie..?? ehh..masakra...
jak bede miala mozliwosc do duzego lustra to pokaze wam sie w tej sukience..
Dzisiaj dieta w porzadku..kalorycznie skakanka zaliczona 50 min... odliczam przerwy a jutro waga bedzie pewnie 63... no szoook... chce 61 zobaczyc chociarz..
Tymczasowaa
20 sierpnia 2011, 11:18pokaz sukieneczke! :D Uff, moja waga tez mnie nei kocha, wiec nie martw sie! :D
KrolowaSniegu7
20 sierpnia 2011, 10:05no właśnie wstaw zdjęcie sukienki ;)
mariolos8
20 sierpnia 2011, 00:51o jaa cie. 50 min na skakance ? niezła jesteś. widzę, że motywejszyn jest :D
eversunshine1994
19 sierpnia 2011, 21:58pokazuj sukienkę szybko szybko :D. jej ja marzę chociażby o 63... ale wierzę, ze powoli dojdę znów do 61 ;-)