Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
78 dzień...


no cóż... @ dajee znaki o sobie..czuje sie jak balon..wczoraj nie dalam rady cwiczyc...dzisiaj sie juz musze zmusicc...chociarz jeszcze boli...ale najgorsze jest chęć..!! chęć na słodkie!!!  a dzisiaj akurat były pierogi z jarzynami i bita śmietaną..!!! musialam zjesc az 10  no cóż...oprócz tego na sniadanie zjadlam smażoną kiszeczke  domowej roboty z 2 kromkami chlebaa... na obiadek jeszcze chochelke zupki ogórkowej z ryzem i kromka chleba...potem 4 kostki gorzkiej czekolady...i planuje jeszcze na kolacje zjesc activie..czyli masakraaa dzisiaj..buuu nienawidze @ wszystko pierdzieli..!!!!!!i cwiczenia i diete..poskakam troche..brzuszki..rowerek  w powietrzu ..cosik wymysle... :D 3majcie sie kochane e


cała prawda... 


                      
  • poiuyt214

    poiuyt214

    23 lipca 2011, 10:23

    Ja nie mogę aż tak intensywnie skakać, bo moje stawy są ponadwyręzane przez róznego rodzaju urazy.. :/ ale dziennie skacze od 100 do 200 podskoków i tez czuję się z tym rewelacyjnie :)

  • Puszka94

    Puszka94

    23 lipca 2011, 07:57

    Pozniej bedzie lepiej:)) Trzymam kciuki;)

  • mariolos8

    mariolos8

    22 lipca 2011, 22:30

    ja też nie lubię avonu. moim zdaniem kosmetyki tam są słabej jakości i dlatego gdybym tylko miała więcej funduszy zrezygnowałabym z tej firmy w ogóle.ale idzie na tym dorobić i jest kilka takich perełek, które warto kupić :)

  • natsumitia

    natsumitia

    22 lipca 2011, 21:36

    Nawet nie wiesz jak taki spadek po cięzkich dniach cieszy ;) Zresztą pewnie wiesz! Po @ będzie tylko lepiej! :))

  • cup.cake

    cup.cake

    22 lipca 2011, 21:04

    Eh, stosowałam zbyt drastyczną dietę - zdecydowanie za mało kalorii i tłuszczy. Wskutek tego, razem ze straconymi kilogramami, straciłam miesiączkę. Nie mam jej od stycznia. Byłam u pani ginekolog jakiś czas temu i zapisała mi tabletki hormonalne. Miałam zwiększony apetyt, którego nie potrafiłam powstrzymać i obżerałam się jak głupia, no i przez to przytyłam z wagi 48 kg do aktualnej. :c

  • paulinabe

    paulinabe

    22 lipca 2011, 20:58

    spoko liczyłam wszystko ze 6 razy :D moje miały trochę więcej kcal, ale zjadałam w końcu tylko jednego, więc więcej niż 300kcal nie było na pewno :)

  • Kathieee

    Kathieee

    22 lipca 2011, 18:16

    No niestety , okres bywa wyczerpujący nie tylko w kwestii bólu , ale i łapczywości na jedzenie :P Ale dasz radę , musisz tylko mocno , mocno chcieć : ) Powodzenia !

  • mariolos8

    mariolos8

    22 lipca 2011, 17:30

    oj tam w takie dni można sobie takie rzeczy wybaczyć :) nie przejmuj się, tylko od jutra zaczynaj od nowa :)

  • kamilka0011

    kamilka0011

    22 lipca 2011, 17:21

    te buciki nie koniecznie kupiłam do tej sukienki, tylko były na przecenie i mnie skusiły;)

  • amaa19

    amaa19

    22 lipca 2011, 16:57

    tez w tych dniach mam wilczy apetyt dobrze ze szybko mija. 3 maj się :*

  • paulinabe

    paulinabe

    22 lipca 2011, 16:50

    to tylko kilka dni, spokojnie. niedługo będzie dobrze! :-)

  • cup.cake

    cup.cake

    22 lipca 2011, 16:46

    Oj ciesz się, że masz miesiączkę kochana. A jedzenie? Cóż, wiemy że kiedy ona przychodzi to ciężko jest się opanować. Co się stało, to się nie odstanie. Po prostu poćwicz dzisiaj jak najwięcej, będziesz w stanie. :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.