Ostatnie tygodniee nie przynosily mi nic dobrego... boo raz jadlam dobrze raz nieodbrze... too odstawilam skakanke i bieganiee przez moje marne kośći... ale juzzzz wkoncu zaczęły funkcjonować jak nalezyyy... nic nie "skrzypi" hehe więc dzisiaj i bieganieee i skakanie na skakance i ścisła dietaaaaaa i zadnych grzechów tak jak bylo na początku i wkońcu musze wziąść się do roboty i schudnąć te 5 kilo!!!!!!!
NIE DAM SIĘ !! A WIEM ŻE DZIĘKI WAM TO ZROBIE!!!
CHWILA W USTACH..WIECZNOŚĆ W BIODRACH ..O NIEEEE!!!
Hachiko
23 czerwca 2011, 17:35Nie ma nic lepszego niż rywalizacja !:D Piszesz się na to ?;> Oj zdecydowanie, lepiej chyba dłużej poczekać na efekty niż katować się tym a6w ;D
prosiaczek77
23 czerwca 2011, 12:57super, że twoje kości już wróciły do zdrówka, ale nie przesadzaj też teraz z ćwiczeniami :)) powoli,stopniowo, będzie git ! :)
wiarawsiebie55
23 czerwca 2011, 12:06Zapraszam do mojej grupy: http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/1420 7/group_page_tab/1 :)