Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wracam po wielu latach...


Ostatni raz bylam tu w 2011 roku. Duzo sie zmienilo przez ten czas: urodzilam sliczna zdrowa coreczke, wybudowalismy z mezem dom, zrobilam mgr z pielegniarstwa, zdobylam prace. Oprocz tego chudlam, tylam, chudlam tylam... Po urodzeniu corki wazylam 68kg i bylo mi ze soba dobrze. Jednak pozniej stres i moje kompulsywne obteranie sie znow dalo o siebie znac i oto po 2 latach wazylam juz 92,2 kg... Wzelam sie za siebie. Poszlam do Naturehause i tam schudlam 10kg. Niestety wizyty sa dosc drogie i musialam zrezygnowac. Chce kontynuowac diete i schudnac jeszcze. Mam nadzeje ze sie uda...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.