` Mimo tak wczesnej pory postanowiłam zjeść śniadanie przed pracą, po pierwszych kęsach żałowałam, w końcu to dodatkowe 400 kcal, ale stwierdziłam, że przecież bilans 1400 kcal to wcale nie jest dużo. Dokończyłam bułkę z serkiem już z wielkim smakiem :D . Myślałam że będę czuć się `napchana`, ale na szczęście tak nie było. Jutro owsianka ;] .
...
Nadal jednak czuję się taka opuchnięta, gruba, nabrzmiała, ociężała . Grrr. kiedy mi to minie! Do teko kiepsko sypiam, nie mogę zasnąć, a jak już zasnę to mnie budzą, wczoraj na przykład o 23 ojciec mnie obudził , żebym wyciągnęła kleszcza psiakowi , uwierzycie w taką pogodę są już kleszcze !
...
W nocy przewalam się z boku na bok, męczę się strasznie, rano nie mogę zwlec się z łóżka, a w ciągu dnia jestem strasznie zmęczona . Ta przedłużająca się zima mnie wykończy !
MENU
[5:20] kawa z mlekiem 2 % , bułka ciemna z ziarnami 75 g. , serek wiejski light 200 g. , jabłka prażone 70 g.
[9:40] bułka ciemna z ziarnami 75 g. , plaster serka mascarpone , ogórek zielony 42 g. , kawa 2 in 1
[15:20] makaron świderki trójkolorowy 130 g. , warzywa na patelnię 340 g. , z przyprawą gyros , sos cygański 35 g.
[18:30] bułka ciemna z dynią 78 g. , sałatka : sałata masłowa 65 g, mieszanka sałat 65 g. , serek wiejski light ze szczypiorkiem 200 g.
SUMA : 1441 kcal
Hipokrytka.
6 kwietnia 2013, 18:39Dobrze, że dodałaś te śniadania, w końcu to najważniejszy posiłek w ciągu dnia.;)
Rwetes
6 kwietnia 2013, 13:16może jak masz problem z dywanówkami to pomyśl o długich spacerach z psem?
feel.better
6 kwietnia 2013, 00:56z tym kleszczem to mnie zaskoczyłaś... Oo kupa śniegu, a one już są?!
siczma
5 kwietnia 2013, 21:42ale to bardzo ładny bilans, nie wiolno wyjsc bez śniadania!:)
.Lussh
5 kwietnia 2013, 21:16nie martw się słyszałam że za dwa tygodnie w polsce ma być już ładnie :))
BeYou
5 kwietnia 2013, 20:12mam dokładnie to samo.. zima mnie dołuje już totalnie... :-(