Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DRAMAT!


Tak jak to było do przewidzenia - nie trzymanie diety, porzucenie ćwiczeń i coraz większe "pozwalanie sobie" odbiły się diametralnie na wadze. Dziś ważę 72,60 kg, gdzie kiedyś 65 kg to był dla mnie nie lada dramat. Od dzisiaj mocne postanowienie poprawy, porzucenie białego pieczywa, ograniczenie słodyczy, a od jutra ćwiczenia z Chodakowską. Czas na zmiany!

  • angelisia69

    angelisia69

    14 września 2015, 16:55

    nie taki dramat,jak sie wezmiesz za siebie to szybko zleci ;-) Powodzenia i dzialaj na 100%

    • Felicity27

      Felicity27

      6 października 2015, 09:35

      Dzięki za ciepłe słowa :)

  • grubciaakasia

    grubciaakasia

    14 września 2015, 16:01

    Zmiany idą wielkimi krokami, powodzenia, trzymam kciuki :)

    • Felicity27

      Felicity27

      6 października 2015, 09:36

      Dzięki za ciepłe słowa :)

  • bozena89nz

    bozena89nz

    14 września 2015, 15:14

    Powodzenia i wytrwałości

    • Felicity27

      Felicity27

      6 października 2015, 09:36

      Dzięki za ciepłe słowa :)

  • Idealnawaga1

    Idealnawaga1

    14 września 2015, 15:00

    Powodzenia! Też dzisiaj wracam...z nieco większym bagażem..

    • Felicity27

      Felicity27

      6 października 2015, 09:36

      Dziękuję, czyli walczymy razem, tak? :)

    • Idealnawaga1

      Idealnawaga1

      6 października 2015, 09:43

      Oczywiście :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.