Ubyło mi 3 cm w najszerszym miejscu na brzuchu!!! I straciłam 4,2 kg za mną. Juuuupi! Te cm najbardziej mnie cieszą :))
Może zacznę mieścić się w stare ubrania:)
Za mną śniadanko - chleb żytni z awokado, jajkiem i kiełkami
I słonko ładnie świeci!
Mam nową energię do kolejnego tygodnia dietowania:) tarlalalala
Kappi_
28 lutego 2016, 23:47Super, oby tak dalej :) Piękna pogoda motywuje jeszcze bardziej, mam nadzieję, że teraz już będzie tak częściej.
angelisia69
28 lutego 2016, 13:37piekny wynik,oby kolejne spadeczki motywowaly jeszcze bardziej