Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
27


:/ te 2 kilo nie zeszlo czyli naprawde zostalo przytyte:/
wrrrr...
menu
sniadanie: activia z zarodkami pszennymi
przegryzka: 2 kostki czekolady
obiad: salatka grecka
przegryzka: maslanka
kolacja: satino+jajecznica
kolacje zjadlam poniewaz o 22 szlam na kregle i zeby potem ze znajomymi nie lasuchowac albo ni eprzyjsc o 1 do domu i rzucic sie na lodowke... przez to nie poszlam rano biegac a i tak jestem nieprzytomna...od 3 dni nie mam okazji sie wyspac...
nabralam przekonania ze nigdy nie schudne...jakis dool mnie dopadl... a bieganie porzucam do czasu kupienia gazu pieprzowego nie poradze nic na to ale boje sie strasznie isc sama biegac...
eh ...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.