Dzis jeszcze odpuszczam z cwiczeniami, czuje sie jak bania jak nie cwicze;/
Ale te 2 dni napewno byly mi potrzebne.
Dzis w koncu wystawie i odkurze bieznie i od jutra zaczne cwiczyc na niej, moze ona szybciej pomoze spalic tluszcz z brzucha, podobno bieganie jest na to najlepsze.
Dzis przezde mna pranie i sprzatanie, takze choc troche rusze tylek:)
FOTOMENU
KANAPKA Z SEREM ZOLTYM I LOSOSIEM, SALATKA
MUESLI Z JOGURTEM NATURALNYM
CHINSZCZYZNA ,PIWO
JABLKO
Dzien wczoraj ocenilam na 3, pierwszy taki od poczatku diety, ale wcale nie mam ochoty rzucac sie na jedzenie po takim dniu i folgowac dalej, wrecz przeciwnie nie moge sie doczekac treningu jutro:)
Mam nadzieje ze takie myslenie mnie nie opusci:)7
A jak u Was weekend? Idealnie czy srednio?
Cwiczycie czy odpoczywacie?
Ale te 2 dni napewno byly mi potrzebne.
Dzis w koncu wystawie i odkurze bieznie i od jutra zaczne cwiczyc na niej, moze ona szybciej pomoze spalic tluszcz z brzucha, podobno bieganie jest na to najlepsze.
Dzis przezde mna pranie i sprzatanie, takze choc troche rusze tylek:)
FOTOMENU
KANAPKA Z SEREM ZOLTYM I LOSOSIEM, SALATKA
MUESLI Z JOGURTEM NATURALNYM
CHINSZCZYZNA ,PIWO
JABLKO
Dzien wczoraj ocenilam na 3, pierwszy taki od poczatku diety, ale wcale nie mam ochoty rzucac sie na jedzenie po takim dniu i folgowac dalej, wrecz przeciwnie nie moge sie doczekac treningu jutro:)
Mam nadzieje ze takie myslenie mnie nie opusci:)7
A jak u Was weekend? Idealnie czy srednio?
Cwiczycie czy odpoczywacie?
MiLadyyy
20 stycznia 2014, 16:01Jak ja myje włosy wieczorem to mam zdecydowanie gorszą fryzurę rano niż ta kura ;) u mnie weekend ćwiczeniowy - dzisiaj cos sie zebrać nie mogę
Laydee87
20 stycznia 2014, 15:12dzięki za link - faktycznie porządna dawka motywacji! najbardziej to jak ludzie wrzucają swoje zdjęcia przed i po!!
Bobolina
20 stycznia 2014, 14:02super myslenie, tak ma byc!!:) u Ciebie jak zwykle pysznie!:)) dawaj na bieznie! efekty na pewno beda:))
Laydee87
20 stycznia 2014, 12:13kochana a możesz podać link do tego wyzwania na fb? szukam ale nie mogę znaleźć...
Laydee87
20 stycznia 2014, 10:08hahahaha mówili, mówili :D ja w weekend też się poleniłam, w sobotę nie ćwiczyłam bo miałam masę spraw wyjazdowych, za to w niedzielę z Moim poszliśmy na 2h spacer, w zasadzie u nas to są szybkie marsze (policzyłam sobie jako 35minut do normalnych ćwiczeń), a wieczorem jeszcze melkę walnęłam bo mnie sumienie gryzło :P dobrze będzie, kochana, odpoczynek też się należy :) buziam:*
zzuzzana19
19 stycznia 2014, 22:06U mnie weekend w miarę - wczoraj (sobota) ćwiczyłam na rowerku, dziś w wiekszości czasu relaksuję się ;p
ariss
19 stycznia 2014, 19:19Muesli z jogurtem naturalnym mmmmmmm :)
spelnioneMarzenie
19 stycznia 2014, 16:59bieznie miec to moje marzenie :))
monikac030185
19 stycznia 2014, 14:27Odpoczynek od cwiczen i ogolnie regeneracja u mnie bo czuje sie fatalnie...zero energii kochana!!! Tez mialam cheat day wczoraj w postaci taco i co wcale mi nie smakowalo! Moze to dobry znak! buziaki
Ladyfit97
19 stycznia 2014, 13:36Ale to wszystko pysznie wygląda :D ja przed chwilą skończyłam ćwiczyć a zdrowe śniadanko mam już za sobą. To mój pierwszy dzień diety więc póki co mam dużą motywację :D
Kamillla1991
19 stycznia 2014, 13:29uczymy się :)