W koncu odwiedzilam szkole i spedzilam 2h na rozmowie po angielsku:) Jestem z siebie zadowolona, mam swietnego lektora, wylapal dzis moje bledy i powiedzial ze jak cos opowiadam to mieszam czasy wiec od nastepnych zajec mam pol godziny wstepu na to zeby mu cos opowiedziec, film, ksiazke, cos ciekawego co mi sie wydarzylo. Fajnie bede miala motywacje zeby sie bardziej przygotowac do zajec. Poza tym sciagne sobie przyjaciol z napisami angielskimi, on sam zaczynal tak nauke, to zyciowy serial, moge sie stamtad wiele nauczyc, wiec zaczynam:)
W pracy mialam dzis nieprzyjemna sytuacje, laska ktorej imienia nawet nie znam podeszla do mnie przy innych dziewczynach i poweidziala " a tobie dziekuje ze mowisz na moj temat za moimi plecami" myslalam ze spadne z krzesla na ktorym siedzialam, nawet nie widzialam jak laska sie nazywa;/
Zlapalam ja pozniej na hali i mialysmy ostra wymiane zdan. Olalabym to gdybym siedziala w szatni sama, ale tam byly inne osoby ktore dziwnie na mnie popatrzyly. Jak ma czelnosc oczerniac mnie przy innych!!! Malo tego, zupelnie bezpodstawnie;/ w koncu nie powiedziala mi o co konkretnie chodzilo, nie wiem co jak co swieta nie jestem o niejednej lasce z pracy gadam, bo tam pracuje z 300 osob i nie sposob w codziennej monotonii o kims gadac, czasem jest smiesznie wiadomo kazdy to robi, kazdy obgaduje, ale do jasnej cholery na ta laske nigdy uwagi nie zwrocilam i jestem na 100% pewna ze nie moglam nic o niej powiedziec. Szok ale powiedzialam jej co mysle i ulzylo mi:)
DIETKA
s: activia, 3 wafle ryzowe, kawa z mlekiem
IIs: serek wiejski, mandarynka, malutka brzoskwinia
po pracy: 2 malutkie kanapeczki z bulka jasna, sopocka, majonezem i ogorkiem
o: salatka:kurczak na oliwie, groszek, jajko,ogorek korniszony, szczypiorek, sos tzatzik
I moj dzien juz sie konczy, ide wziac prysznic i klade sie do lozka. Juz nie zdaze przed Na Wspolnej, wiec pojde po :) Dobranoc Aniolki!!!!!!!!!!!
W pracy mialam dzis nieprzyjemna sytuacje, laska ktorej imienia nawet nie znam podeszla do mnie przy innych dziewczynach i poweidziala " a tobie dziekuje ze mowisz na moj temat za moimi plecami" myslalam ze spadne z krzesla na ktorym siedzialam, nawet nie widzialam jak laska sie nazywa;/
Zlapalam ja pozniej na hali i mialysmy ostra wymiane zdan. Olalabym to gdybym siedziala w szatni sama, ale tam byly inne osoby ktore dziwnie na mnie popatrzyly. Jak ma czelnosc oczerniac mnie przy innych!!! Malo tego, zupelnie bezpodstawnie;/ w koncu nie powiedziala mi o co konkretnie chodzilo, nie wiem co jak co swieta nie jestem o niejednej lasce z pracy gadam, bo tam pracuje z 300 osob i nie sposob w codziennej monotonii o kims gadac, czasem jest smiesznie wiadomo kazdy to robi, kazdy obgaduje, ale do jasnej cholery na ta laske nigdy uwagi nie zwrocilam i jestem na 100% pewna ze nie moglam nic o niej powiedziec. Szok ale powiedzialam jej co mysle i ulzylo mi:)
DIETKA
s: activia, 3 wafle ryzowe, kawa z mlekiem
IIs: serek wiejski, mandarynka, malutka brzoskwinia
po pracy: 2 malutkie kanapeczki z bulka jasna, sopocka, majonezem i ogorkiem
o: salatka:kurczak na oliwie, groszek, jajko,ogorek korniszony, szczypiorek, sos tzatzik
I moj dzien juz sie konczy, ide wziac prysznic i klade sie do lozka. Juz nie zdaze przed Na Wspolnej, wiec pojde po :) Dobranoc Aniolki!!!!!!!!!!!
Bobolina
12 stycznia 2012, 23:45pyszne jedzonko! dobrze ze powiedzialas tej lasce co myslisz bo wyskakuje z takim tekstem przy ludziach i jeszcze sie nie upewni czy to prawda. p.s. Kochana, 55,5 kg wazylam przed swietami i tak malo mi brakowalo do celu ale sie poddalam :(
Junonaaa
12 stycznia 2012, 20:59Fajna sałatka :)
reiven
10 stycznia 2012, 19:51talerzyk w kształcie serducha? rozkoszne!!