Część kochane.
Nareszcie mam chwilkę dla siebie i tak sobie siedzę i popijam kawkę, no oczywiście obiadek już ponastawiany i tam sobie w kuchni pyrka.
Jak wiecie jutro mam imprezkę w domu i już upiekłam biszkopcik koloru czerwonego (wyszedł super) i teraz podzielony na 3 części czeka na przełożenie i dekoracje. Jak nie zapomnę zrobić fotki to może się pochwalę efektami.
Czeka mnie jeszcze zrobienie sałatki, a jutro pieczenie dwóch rodzajów chlebusia bo uważam, że domowy najlepszy.
Dziś było ważenie ale szkoda gadać bo wciąż bez zmian.
Dieta jest i ćwiczenia też.
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!!!!
Nareszcie mam chwilkę dla siebie i tak sobie siedzę i popijam kawkę, no oczywiście obiadek już ponastawiany i tam sobie w kuchni pyrka.
Jak wiecie jutro mam imprezkę w domu i już upiekłam biszkopcik koloru czerwonego (wyszedł super) i teraz podzielony na 3 części czeka na przełożenie i dekoracje. Jak nie zapomnę zrobić fotki to może się pochwalę efektami.
Czeka mnie jeszcze zrobienie sałatki, a jutro pieczenie dwóch rodzajów chlebusia bo uważam, że domowy najlepszy.
Dziś było ważenie ale szkoda gadać bo wciąż bez zmian.
Dieta jest i ćwiczenia też.
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!!!!
ButterflyGirl
3 lutego 2014, 15:07Dziekuję :* nawet nie wiesz jak miło mi sie robi na serduszku, jak sobie czytam takie komentarze
breakwater
31 stycznia 2014, 23:30Jestem ciekawa efektu tego ciacha :-) na pewno narobisz nam tu apetytu hehe
gwizdowa
31 stycznia 2014, 20:39a dasz przepis na chlebuś? :-)
Evcia1312
31 stycznia 2014, 16:17pozdrowienia
Izek31
31 stycznia 2014, 15:16Udanej imprezki. Czerwony biszkopt...? Koniecznie wstaw zdjęcia.
ButterflyGirl
31 stycznia 2014, 14:37Ja juz po obiadku. A wiec smaczneeego :-)
bea3007
31 stycznia 2014, 14:30Miłego weekendu i udanej imprezy :-)