Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
To co lubię...


Witajcie laseczki!

To co lubię najbardziej zimą to słoneczko, mrozik i śnieg i tak właśnie jest za moim oknem. Niestety dodatkowo wieje, ale to nic i tak jest pięknie.
Mam nadzieję że nie zacznie jakoś strasznie wiać.

Wczorajsze ciasteczko się udało i nawet kawałek skubnęłam i jest pyszne, leciutkie i nie bardzo słodkie. Zobaczę w sobotę jaki wyjdzie sernik, mam nadzieję że też dobry.

Dzisiaj rano stanęłam na wagę i doznałam pozytywnego szoku ale oficjalne dodawanie wagi jutro i mam nadzieję że tak zostanie bo to @ za pasem więc może być różnie. Dzisiaj już wrąbałam 2 kostki czekolady gorzkiej ( ta przecież najzdrowsza).

Wczoraj był skalpel i dzisiaj też będzie. Mam nadzieję że do świąt już będą jakieś spadki w cm. Niby po miesiącu tych ćwiczeń mają być pierwsze efekty więc zobaczę.
Dzisiaj też już pokręciłam hula-hop.
Jeszcze może będzie standardowy 3 km spacerek.

Po południu szykuję dla dzieciaków paczki i mam nadzieję że będą się cieszyć. Mam też dla nich rózgę na 1,50 cm. Jak ją dostaną to może w końcu będą grzeczni.

Buziaczki!!
  • amadeoo

    amadeoo

    5 grudnia 2013, 22:06

    Zazdroszcze śniegu:P I paczek:D

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    5 grudnia 2013, 18:26

    u mnie tez wieje stasznie:/

  • gwizdowa

    gwizdowa

    5 grudnia 2013, 13:44

    Jeśli chodzi o tą rózgę to nie liczyłabym... :):) Dzieci jak to dzieci...:) Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.