Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Oj zabalowałam...


Cześć!

Wczoraj zabalowałam jednak i to tak solidnie. Do domu dotarłam o 3 nad ranem. Ale na szczęście nie jadłam nic niezdrowego i nie przesadziłam z alko.
Niestety jestem strasznie niewyspana i jednak rano bolała głowa oj bolała
Przynajmniej urodziny koleżanki były super.

Dzisiaj kiepsko z dietą bo nie chciało mi się osobno gotować dla siebie.
Był więc mielony i buraczki.

Czy u was kochane też jest tak strasznie ponuro?
Normalnie masakra jakaś, mgła taka że sąsiada nie widać.
Już by mógł spaść śnieg bo by się przynajmniej jaśniej zrobiło.

Buziaki laseczki!!!
  • amadeoo

    amadeoo

    24 listopada 2013, 19:17

    NO masakra u mnie też, jutro jadę opony zmienić:P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.