Witam kochane!!!
Słoneczko świeci, waga leci i czego tu więcej chcieć. Jest cudownie
Mimo długiego weekendu podczas którego były imieniny teścia, parapetówka u znajomych i malutki grill tylko z mężem i dziećmi to i tak jest super.
Co do ćwiczeń to jeżdżę sobie na rowerze a jak nie mam czasu na wyprawy to robię brzuszki wieczorkiem i jest dobrze.
Od wczoraj mamy wspaniałą pogodę i dziś chyba muszę się zabrać za koszenie trawki, teraz już mnie nie minie bo tydzień temu zrobił to małżonek więc miałam spokój. Ale to nic bo zaliczę jakiś ruch jak skoszę 16 arów.
Pozdrawiam serdecznie!!!
Słoneczko świeci, waga leci i czego tu więcej chcieć. Jest cudownie
Mimo długiego weekendu podczas którego były imieniny teścia, parapetówka u znajomych i malutki grill tylko z mężem i dziećmi to i tak jest super.
Co do ćwiczeń to jeżdżę sobie na rowerze a jak nie mam czasu na wyprawy to robię brzuszki wieczorkiem i jest dobrze.
Od wczoraj mamy wspaniałą pogodę i dziś chyba muszę się zabrać za koszenie trawki, teraz już mnie nie minie bo tydzień temu zrobił to małżonek więc miałam spokój. Ale to nic bo zaliczę jakiś ruch jak skoszę 16 arów.
Pozdrawiam serdecznie!!!
bea3007
7 maja 2013, 12:42Koszenie, to też ruch :) pozdrawiam