Wczoraj po długaśnej przerwie poszłam pobiegać.
Baz dzieci tylko ja, zegarek i endomondo:).
Przebiegłam 4,32 kg w czasie 39 min. 2 minuty szybkiego marszu 1 minuta biegu. Pod koniec byłam nawet zmęczona . Planuje biegi 3 x na tydzień. Zobaczymy pożyjemy !!!
Strasznie żałuje tych kilogramów co mi wpadły i nie mogę się z tym pogodzić.
Jak mogłam doprowadzić do takiej wagi, tyle mnie kosztowało wysiłku by zobaczyć wreszcie tą 6 z przodu i wszystko zaprzepaściłam ......Stara i głupia !!!!