po wczorajszym bieganiu i dniu trzymania dietki dziś na wadze 77,80 .
Szału nie ma bo jakoś waga zaczęła spadać znacznie wolniej, pewnie muszę się przygotować na zastój :(.
nic to może jakoś dam rade.
Dziś w planach jedzeniowych:
woda co najmniej 1,5 l,
serek wiejski z pomidorem,
buraczki na zimno,
botwina z ziemniakami
kapusta słodka z zasmażką
sylwiachac
7 lipca 2015, 10:15Brawo !