było w piątek lecz nastał weekend i waga się lekko zmieniła ..oczywiście na plus :(.
Dziś było 78,50 ale zobaczymy jutro bo dziś mam biegi i po nich zobaczę jaką mam wagę.
A w weekend byłam grzeczna bardzo , no może nie za bardzo bo wpadło i piwko i kiełbaska z grilla ale to zamiast posiłku a nie jako dodatkowe jedzenie . ehhhh ...
ciężko mi idzie ... ale zobaczymy jak będzie dalej.
a i przebiegłam/ przechodziłam 5 km:) ( 3 min biegu i 5 min marszu x 5 serii)
fiterka
6 lipca 2015, 12:13Trzymam kciuki kochana !!!!