Weekend jakoś przeszedł bez większych wpadek jedzeniowych :) ( trochę było ale ... trudno - nie będę się tym przejmować).
Popełniłam placuszki z kaszy jaglanej w jajkiem na twardo i były całkiem dobre.- przepis znaleziony na vitali.
Dziś na wadze 79,90 jak w temacie wiec pojawiła się siódemeczka :)
zobaczymy co przyniesie kolejny tydzień.
Zjedzone:
3 placuszki z kaszy jaglanej ( pieczone w piekarniku) + warzywa + sos jogurtowy z odrobiną majonezu.
2 kawki z mlekiem.
w planach:
3 placuszki z kaszy jaglanej ( pieczone w piekarniku) + warzywa + sos jogurtowy z odrobiną majonezu.
herbata, woda .
po pracy:
spaghetti - wiem ze kaloryczne ale zjem mało obiecuje.
przegryzki: jabłko, marchewka,
dziś w planach jedzeniowych: