Takiego wyniku to ja się nie spodziewałam w najśmielszych snach!!! Dopiero w ostatnim wpisie marudziłam, że marzy mi się 68!!! Od ostatniego tygodnia spadło 1,4 kg. Więc mój wysiłek nie idzie na marne!! A tak mi się nie chciało wczoraj ćwiczyć!!! Ale przemogłam się i trzasnęłam 45 min :) suuuuuuper
po ćwiczeniach mój wzrok padł na bombonierkę, która leży od Dnia Matki... ale mnie kusiło!!!! ale przemogłam się i nie zjadłam!!!!!
wszamałam za to jogurt nat. z suszonymi morelami i rodzynkami też pyszotka
Plan na dziś - rozdać czekoladki moim chłopakom!!!!! he he
malgorzata13
7 czerwca 2013, 22:38dobry plan,ja tez tak rozdaje.
Taidaa
7 czerwca 2013, 15:52Super:)
tuti83
7 czerwca 2013, 14:46Możliwe :) tylko pogratulować wyniku ;) masz racje słodycze oddaj w dobre ręce ;)
DomenicaFin
7 czerwca 2013, 14:44Super:) świetny plan z tymi czekoladkami. Ja też mam od dnia matki jeszcze, ale nie rozpakowane, więc mniej kusi. miłego piątku:)