Znowu poniedziałek... Minął kolejny tydzień... A mnie wciąż brak i brak czasu... Ehhh
Dietka jest (w miarę)!!! Zważyłam się po 22 dniach diety (MŻ) i jest 3,1 kg mniej :) Super :))
Przeprosiłam się też z moim przyjacielem orbim :)) Od razu lepiej mi się chudnie :)) Tylko że nie zawsze mam na niego czas...
Wy też otwarłyście ten sezon???
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
sweetchoice
10 kwietnia 2012, 20:21i jak się czujesz teraz ?? jak Ci idzie ?? :)))
aniii7
3 kwietnia 2012, 10:49Zrobiłam dokładnie tak jak Ty :))) Zaczęłam ćwiczyć, dzisiaj czuję, że zakwasy mi minęły, ale zamiast ćwiczyć, to pójdę sobie na kijki, bo nie ma deszczu i nawet słoneczko świeci :)) jak będzie padać, to ćwiczenia, chociaż po ostatnich zakwasach odpuściłam sobie na trzy dni...
Cailina
2 kwietnia 2012, 20:08No niezle ci idzie, dobry wynik!
Fetti
2 kwietnia 2012, 19:48Sezon na schudniecie....uwazam za otwarty;) Tez musze sie przeprosic z bieznia i do dziela:) Pozdrowki:D
Agujan
2 kwietnia 2012, 15:07ładnie - tak trzymaj :)
gunio2020
2 kwietnia 2012, 14:50Gratulacje! Super! :) Ja mam otwarte kilka sezonów "muszę schudnąc do wiekszej impezy za miesiac", "musze schudnac do wyjazdu", i w końcu "musze schudnac do wakacji" :D
paulina65
2 kwietnia 2012, 14:46Ja jakiś czas temu otworzyłam sezon "mam urodziny niedługo, więc chcę schudnąć". Założonego wyniku raczej nie osiągnę, ale najgorzej nie jest. Twój sezon również mi się podoba. ;-)
izabelka2401
2 kwietnia 2012, 12:133 kg w 3 tyg super ...tez bym tak chciala ....powodzonka