no i następny tydzień minął jak z płatka ależ ten czas leci... nie mam czasu kompletnie na nic - dom, praca, dom, praca.... he he nie mam czasu nawet na dietę ale od dzisiaj znowu biorę się w ryzy!!!!
aha, od trzech dni mam mojego wymarzonego orbitreka!!!! staram się cwiczyc codziennie ale mało ducha nie wyzionę po 5 minutach he he podziwiam te z was, które wytrzymują na nim godzinę....
aniii7
15 października 2010, 09:18Planowałam zrobić odrosty także wczoraj i niestety nie zdążyłam. Do 10:00 spałam, około południa zakupy, potem robiłam sobie obiadek, dentysta w Katowicach, kolejny sklep, vitalia, która ostatnio pochłania dużo mojego czasu, ćwiczenia, przerwa, ćwiczenia, prysznic i 23:00. Czasu mi normalnie brakuje! I mamy piątek, jednak czuję się trochę przemęczona i nie wiem czy powinnam iść na jakieś balety? Jakoś mnie to nie bawi dzisiaj, chociaż z drugiej strony spalić trochę kalorii przydałoby się....
aniii7
11 października 2010, 20:17No rewelacja. Tylko słyszę orbiterki, zawsze zastanawiałam się jak dokładnie wygląda to urządzenie. Może też powinnam sobie takie ustrojstwo zakupić? Skoro tak dobrze działa na zbędne kg? U mnie tydzień też minął za szybko, pomimo, że dysponuję czasem, nawet ostatnio mam go więcej to dla mnie samej jakoś go brakuje. Np dzisiaj planowałam że farbę na odrosty zrobię i co? Jeszcze za ćwiczenia się nie zabrałam, które zajmą mi godzinę. A jutro przede mną 16h pracy i kiedy? Zobaczę czy nie przełożę tych włosów na jutro.
Lolalolalola
10 października 2010, 14:53:) kiedyś i ty będziesz ćwiczyć godzinę!!
uleczka44
9 października 2010, 23:14nie od razu Kraków zbudowali, i Ty nie od razu wytrzymasz 30 - 40 minut na swoim orbitreku. Praktyka czyni mistrza. Pogadamy za miesiąc.
paskudztwoo
9 października 2010, 20:22tez kiedys tyle dasz rady, na pewno
delicja78
9 października 2010, 12:13po godzinie to by mnie chyba zdrapywać musieli... :)