Aplikacja z która ćwiczyłam to "30 dni fit". Zrobiłam połowę wyzwania więcej nie dam rady. Ciągnęłam dwa zestawy na raz i ogóle na całe ciało i na brzuch. To był mój błąd. Wracam do zestawów ćwiczeń z Primavera i co jakiś czas tylko ćwiczenia na brzuch z aplikacją. Rower w miarę możliwości.
Załapałam dorywczą pracę jako pomoc domowa, głównie sprzątanie. Mam za sobą trzy dni każdy po 4 godziny latania non stop. W te dni nie ćwiczyłam. Dieta utrzymana na dobrym poziomie. Jedynie co to w pracy obiadki mniej zdrowe, bo mimo ze sobie jedzenie przyszykowałam to zapominałam zabrać ze sobą.
Waga dzisiaj rano pokazała 76,5 kg. Powoli oddalam się od 8 z przodu, aby dociągnąć do 75 i już bliżej 6 będzie :) Powoli idzie ale aby do celu.
Hipopotam2014
17 czerwca 2017, 21:04Też uwielbiam Primaverę,jakiś czas temu zaczęłam też ćwiczyć z centrumsportowca.pl, z Luizą Avguan czy jakoś tak. Dałąm rade, robie tam ćwiczenia modelujące abs i turbo spalanie. Na sprzątaniu można nieźle spalić ;) Polecam.
andula66
17 czerwca 2017, 17:11Byle do przodu trzymam mocno kciuki
beatka2789
17 czerwca 2017, 09:42super Ci idzie. oby tak dalej.