Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dwa Tygodnie za mną


Witam was moi drodzy -miną mi  kolejny tydzień ze zdrowym jedzonkiem i ćwiczeniami które nigdy wcześniej bym nie powiedziała że polubię,a jakże moge śmiało powiedzieć że nie zasypiam bez nich.Przedewszystkim to z czego jestem zadowolona oczywiście pominąwszy spadek wagi który również nastąpił a jakże, to to iż z dnia na dzień czuje się taka żywa wszystko mi się chce wstąpiły we mnie nowe siły witalne.Mam takie życzenie aby zawsze mnie i wam tak wszystkiego się chciało i aby każdy dzień został przywitany przez nas w optymistycznym nastroju.Jak zwykle kolejny wpis za tydzień -trzymajcie się kochani i dalszej wytrwałości życze.

  • ewelina2015

    ewelina2015

    4 lutego 2015, 12:50

    dzieki wam kochane daje rade -Bardzo dziękuje za okazane wsparcie.Też jestem z wami.

  • bpkbozena

    bpkbozena

    4 lutego 2015, 11:07

    Super, cieszę się, że dajesz radę. Aż miło tu zajrzeć. Dla mnie ćwiczenia też stały się dobrym nawykiem i w zasadzie każdy dzień zaczynam gimnastyką rozciągającą albo w łóżku albo poza nim. Człowiekowi chce się żyć prawda? Chyba wiosna idzie, czuję nowe pokłady energii:) Pozdrawiam cieplutko i niech moc będzie z Tobą! Bożena

  • mystorymylife

    mystorymylife

    4 lutego 2015, 10:20

    Ja też tak mam :D nie wiem co się ze mną dzieje ale właśnie kiedyś nie wytrzymywałam z codziennymi ćwiczeniami dłużej niż tydzień a teraz gdy myślę że mam ćwiczyć uśmiecham się na samą myśl :D Powodzenia ! :*

  • MamaLouisa

    MamaLouisa

    28 stycznia 2015, 13:15

    Ja się zebrałam wczoraj do ćwiczeń i dzisaj czuję mięśni, o których istnieniu nie wiedziałam:P Pozdrawiam:) I gratuluję sukcesu:)

    • bpkbozena

      bpkbozena

      4 lutego 2015, 11:09

      Teraz nie pozwól żeby wróciły do swojej starej normy. 2-3 dni ćwiczeń (przede wszystkim rozciągających) i będzie dobrze.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.